Choć o cywilizacji Wari wciąż wiemy stosunkowo niewiele, dzięki badaczom z Uniwersytetu Warszawskiego ten stan rzeczy nieustannie się zmienia. Prof. Miłosz Giersz z Wydziału Archeologii UW, kierownik ekspedycji w Castillo de Huarmey w Peru, zwraca uwagę, że kultura Wari doprowadziła do stworzenia pierwszego w Ameryce przedhiszpańskiej imperium. - Tworząc to imperium, posługiwała się pewnymi modelami, które później przejęli Inkowie - zauważa.
Wari. U źródła inkaskich sukcesów
Gość "Eureki" podkreśla, że wiele cywilizacyjnych nowinek i udoskonaleń przypisywanych państwu inkaskiemu ma swoje korzenie właśnie w czasach kultury Wari. To m.in. budowa sieci dróg, założenie dużych ośrodków religijnych czy ekonomicznych. - Wari to po pierwsze nazwa tej hipotetycznej stolicy, ale to też termin oznaczający w języku keczua przodków - wyjaśnia prof. Miłosz Giersz. Eksploracja wspomnianej stolicy przyniosła archeologom wiele interesujących odkryć.
Okazało się, że miasto zostało opuszczone przez mieszkańców, co zdaniem gościa Programu 1 Polskiego Radia stanowi charakterystykę ośrodków przedhiszpańskich. Wpływ na to miały przede wszystkim trudne warunki klimatyczne. - Susze czy pojawienie się kataklizmów w postaci na przykład ulewnych deszczów. Te wszystkie elementy doprowadzały w przeszłości do różnego rodzaju wędrówek ludów - zdradza prof. Giersz. Z tym wiążą się ślady tzw. rytuałów terminacyjnych.
Występowały one przede wszystkim w ośrodkach o charakterze kultowym, a polegały na zasypywaniu dawnych świątyń, a następnie na zalewaniu tychże świątyń gliną. W ten sposób powstawał swoisty sarkofag miejsca świętego.
Poznać tajemnice Castillo de Huarmey
Drugim, potężnym, ośrodkiem kultury Wari było miasto Castillo de Huarmey usytuowane na wybrzeżu. Właśnie tam na czele polsko-peruwiańskiej ekspedycji pracuje gość "Eureki", który uważa, że efekt wizualnego kontaktu z morza i na morze miał dla ówczesnych mieszkańców szczególne znaczenie. - Stanowisko i mauzolea zbudowane na szczycie naturalnego wzniesienia skalnego mogły być widziane chociażby przez okręty przepływające blisko funkcjonującego wówczas portu - tłumaczy.
Decyzja o rozpoczęciu prac archeologicznych w Castillo de Huarmey zapadła w roku 2010. I choć w Peru nagminne jest rabowanie bogatych pochówków, badacze liczyli na nieuwagę szabrowników. - Praktycznie w każdym sezonie mamy odkrycia, często spektakularne - przyznaje prof. Giersz. Głośny sukces przyszedł już kilka lat po pierwszych wykopaliskach. Wówczas, pod warstwą ponad 30 ton kruszonego kamienia, trafiono na nietkniętą komorę grobową.
YouTube/Uniwersytet Warszawski
Kolejny wielki sukces polskich badaczy
Zawierała ona resztki 58 arystokratek, 6 ofiar ludzkich, 2 strażników grobu i ponad 1300 zespołów zabytków. Wśród nich odnaleziono złotą i srebrną biżuterię, narzędzia czy liczne prestiżowe dary grobowe. Ciąg dalszy nastąpił w tym roku. Badacze trafili bowiem na kolejną część nekropolii, nazwaną Galerią Elitarnych Rzemieślników. - Poświęcona była osobom zaliczanym do najwyższych elit. Świadczy o tym również wyposażenie ich grobów. Znaleźliśmy podobne, a nawet bogatsze artefakty - słyszymy.
Arystokratki, których szczątki odnaleziono kilka lat wcześniej, miały zajmować się tkactwem. A czym zajmowali się mężczyźni, których groby odkryto w Castillo de Huarmey? Z pewnością nie należeli do wojowników. - Byli to rzemieślnicy, zajmujący się czymś bliskim tkactwu, a mianowicie wyrobem skomplikowanych i bogato dekorowanych koszy tudzież skrzynek wykonanych z ciętej specjalnie do tego celu trzciny - podsumowuje prof. Miłosz Giersz.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Goście: prof. Miłosz Giersz (Wydział Archeologii UW oraz kierownik ekspedycji w Castillo de Huarmey w Peru)
Data emisji: 5.10.2022
Godzina emisji: 19.30
mg
Wari. Co wiemy o jednym z najważniejszych imperiów przedinkaskiego Peru? - Jedynka - polskieradio.pl