Zioła leczą... ale mogą też szkodzić. Co trzeba wiedzieć?

- Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że leki ziołowe to mieszanina wielu różnych związków chemicznych. Roślina produkuje takich związków parę tysięcy i wcale nie znamy ich działania w organizmie - mówi w "Czterech porach roku" w Programie 1 Polskiego Radia profesor Iwona Wawer, emerytowany profesor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a obecnie kierownik Zakładu Zielarstwa Karpackiej Państwowej Uczelni.

Rozmówczyni Sławy Bieńczyckiej zwraca uwagę, że dużym błędem jest mieszanie ziół z lekami. To wyjątkowo niebezpieczne, bowiem zioła mogą wchodzić w interakcję z lekami i zmienić ich działanie - wzmocnić lub osłabić zaleconą dawkę i wywoływać szkodliwe działanie zapisanego lekarstwa.

Czytaj też: Zdrowa dieta. Eksperci wyjaśniają, na czym polega

- Dziurawca, który często stosowany jest na poprawę nastroju i depresję nie można łączyć z lekami syntetycznymi o podobnym działaniu. Jeśli dostajemy leki moczopędne na obniżenie ciśnienia w żadnym wypadku nie należy stosować już ziół moczopędnych - wylicza specjalistka. 

Czy można zbierać zioła na własną rękę?

Profesor Iwona Wawer zdecydowanie odradza także zbieranie ziół na własną rękę. - Nie mamy wiedzy, jakie zioła naprawdę zbierać. Bardzo łatwo można pomylić rodzaje ziół i sobie zaszkodzić - podkreśla i dodaje, że zioła należy kupować jedynie ze sprawdzonego źródła a ich stosowanie skonsultować z lekarzem rodzinnym lub farmaceutą.

- Po zioła należy wybrać się do apteki albo sklepu zielarskiego. Pochodzą one ze specjalnych plantacji, są standaryzowane i przebadane - zaznacza. 

Czytaj także: Zdrowie zaklęte w pożywieniu. Jaki wpływ na odporność ma dieta?

Tytuł audycji: Cztery pory roku