38. Warszawski Festiwal Filmowy. Stefan Laudyn: filmy praktycznie z całego świata

Data publikacji: 13.10.2022 09:45
Ostatnia aktualizacja: 13.10.2022 11:11
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już w ten piątek w Warszawie rozpocznie się prawdziwe święto kina. Mowa o 38. Warszawskim Festiwalu Filmowym, podczas którego obejrzymy 156 filmów z całego świata. Filmem otwarcia w Konkursie Głównym będą "Niebezpieczni dżentelmeni" w reżyserii Macieja Kawalskiego. Podczas tegorocznego festiwalu mocno zaznaczy się również kino ukraińskie.

Program 38. Warszawskiego Festiwalu Filmowego jest bardzo atrakcyjny. Nic dziwnego, skoro grono fachowców wybierało filmy spośród 5 tys. zgłoszeń. - Z tego ogromu wybraliśmy 156 filmów z 57 krajów. Nad selekcją pracowało kilkanaście osób w różnych krajach, w większości w Polsce, ale nie tylko. Mamy w programie 88 filmów pełnometrażowych i 68 krótkich - mówi dyrektor wydarzenia Stefan Laudyn w rozmowie z Joanną Sławińską.

- Filmy są praktycznie z całego świata: z Kazachstanu, Chin, Korei Południowej… Mamy film, który co prawda jest podpisany jako Hongkong, bo stamtąd pochodzą pieniądze, ale był kręcony na Filipinach. Do tego filmy z Ameryki Łacińskiej, Ameryki Północnej i z większości krajów europejskich - dodaje szef festiwalu.

"Niebezpieczni dżentelmeni"

W Konkursie Głównym o nagrodę będzie ubiegało się 15 filmów. Filmem otwarcia będą "Niebezpieczni dżentelmeni" Macieja Kawalskiego. W jednej filmowej opowieści kryminalnej spotkają się Tadeusz Boy-Żeleński, Witkacy, Joseph Conrad i Bronisław Malinowski. Obsada też robi wrażenie.

- Tomasz Kot gra Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Marcin Dorociński gra Witkacego, Andrzej Seweryn gra Josepha Conrada, a Wojciech Mecwaldowski gra Bronisława Malinowskiego. Oszałamiająca obsada i cztery znakomitości grające cztery wielkie postaci polskiej kultury. Ten film nie jest jednak taki sztywny, koturnowy i historyczny, bo zaczyna się od tego, że te cztery znakomitości budzą się po mocno zakrapianej imprezie, mają kaca, nikt nic nie pamięta, a na podłodze w domu znajdują się zwłoki nieznanego mężczyzny. Jest więc intryga - opowiada Stefan Laudyn.

Źródło: WarsawFilmFestival/YouTube

Odesa International Film Festival gościnnie w Warszawie

Podczas tegorocznego festiwalu mocno zaznaczy się kino ukraińskie. Organizatorzy 38. WFF zaprosili Odesa International Film Festival z Ukrainy, aby nasi wschodni sąsiedzi zaprezentowali swój konkurs międzynarodowy. - Będzie w nim 11 filmów pełnometrażowych i 7 filmów krótkich. Akurat w przypadku tego konkursu nie zwracamy uwagi na premierowość. Chodzi o to, żeby nasi przyjaciele z Ukrainy mogli zaprezentować się warszawskiej publiczności - wyjaśnia Stefan Laudyn.

Nowością będzie również sekcja Crème de la Crème. - Przedstawiamy filmy już pokazywane i nagradzane wcześniej na innych festiwalach. Mnie się na przykład bardzo podoba film "Ludzie czynu" Paula Negoescu z Rumunii i drugi film, też z Rumunii, "Metronom" Alexandru Belca, który miałem okazję obejrzeć w tym roku w Cannes - twierdzi gość Jedynki.

38. Warszawski Festiwal Filmowy potrwa 10 dni, od tego piątku aż do 23 października.

POSŁUCHAJ

03:22

38. Warszawski Festiwal Filmowy. Stefan Laudyn: filmy praktycznie z całego świata (Ekspres Jedynki)

Czytaj także:

Tytuł audycji: Ekspres Jedynki

Prowadził: Patryk Michalski

Materiał: Joanna Sławińska

Data emisji: 12.10.2022

Godzina emisji: 15.23

DS/kor

Tylko szczerze
Tylko szczerze
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.