Ewelina Flinta przygotowuje się do wydania nowej płyty. - To jest inny materiał niż kiedyś. Możliwe, że jest dużo bardziej delikatny i refleksyjny, ale też… nie do końca. Będzie kilka mocniejszych utworów z dość konkretnymi tekstami. Więcej nie mogę powiedzieć, bo wtedy przecież nie będzie niespodzianki. Te utwory można już usłyszeć na koncertach - opowiada gość Jedynki.
Piosenkarka zdradza, że album powinien ukazać się w przyszłym roku w okolicy marca. - Mogę obiecać, że na pewno będą pojawiać się single co jakiś czas. Tak maksymalnie co półtora miesiąca możecie spodziewać się czegoś ode mnie - zapowiada.
Życzy sobie wielu koncertów
Ewelina Flinta, która obchodzi dziś urodziny, przyznaje, że jednym z jej życzeń są kolejne koncerty. - Pierwsze są już za mną. One były na próbę, żeby trochę dowiedzieć się, co się dzieje i jak ta muzyka jest odbierana. Jestem naprawdę miło i pozytywnie zaskoczona. Zresztą nie tylko ja - twierdzi.
- Serdecznie zapraszam na najbliższy koncert 10 listopada w pięknym miejscu - Scena Cegielnia - w Radzyminie, czyli blisko Warszawy. Później 3 grudnia Klub Niebo w Warszawie. Na początku grudnia będzie jeszcze kilka koncertów, ale to ogłosimy za chwilę - dodaje.
Rozpoznawalność i sława
Ewelina Flinta wspomina, że już jako nastolatka - występując na jednym z największych festiwali w Polsce - wpadła w "show-biznes z ogromnym rozpędem". Następnie wzięła udział w muzycznym talent show.
- To był jedyny taki program zrobiony z takim rozmachem, więc rozpoznawalność i sława przyszły w przeogromnym wymiarze. Później to już poszło… Była jedna płyta, potem druga, a ja na pewno nie miałam czasu, żeby specjalnie zastanowić się, czego tak naprawdę chcę. Umówmy się, miałam 23 lata, a osoba w tym wieku jest zazwyczaj "dzieckiem". Chociaż zdarza mi się spotkać bardzo dojrzałe osoby, które mają tyle lat, ale ja taka nie byłam - zauważa.
Stąd też Ewelina Flinta decydowała się na muzyczne przerwy. Jednak jak zaznacza, od kilku lat można ją usłyszeć m.in. z chórem Rewelsów, który gra przedwojenną muzykę. - Cudownie bawię się z tą muzyką. Ona dla mnie nie jest stara, ponieważ miałam ją w domu. Babcia i dziadek grali oraz śpiewali te piosenki. To jest cudowne wspomnienie z dzieciństwa - wyjaśnia.
Artystka zdradza, że za kilka miesięcy powinien ukazać się również singiel zespołu Voice Band z jej udziałem. - Czyli będzie ta przedwojenna wersja Eweliny - słyszymy.
Źródło: Ewelina Flinta/YouTube
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Gość: Ewelina Flinta (piosenkarka)
Data emisji: 24.10.2022 r.
Godzina emisji: 13.19
DS/kor