Pogrzeb prezydentów RP na uchodźstwie. Dziedziczak: historia będzie działa się na naszych oczach

Sekretarz stanu w kancelarii premiera, pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą, Jan Dziedziczak, powiedział, że sprowadzenie do kraju szczątków trzech prezydentów na uchodźstwie to  jednoznaczne wskazanie, że to władze emigracyjne stanowiły legalną reprezentację narodu po II wojnie światowej.

Prochy Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego zostaną 12 listopada złożone w Świątyni Opatrzności Bożej.

Jan Dziedziczak mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że ta uroczystość pokaże, kto historycznie miał rację, oraz to, że dzisiejsza wolna, demokratyczna Polska utożsamia się z władzami emigracyjnymi, które były legalną reprezentacją narodu i zapewniały ciągłość władzy w Rzeczpospolitej.

Czytaj także:

Ważna jest edukacja. "Ta piękna historia nie jest znana"

Jan Dziedziczak dodał, że pogrzeb ma też charakter edukacyjny, przypominający o działalności prezydentów i polskiego rządu na uchodźstwie. Zauważył, że ta piękna karta naszej historii, tak dobrze świadcząca o Polakach, nie jest jednak dobrze znana.

Gość Jedynki zauważył, że w czasach PRL nie mówiono o władzach na uchodźstwie. Jak zaznaczył, wedle logiki prezentowanej kiedyś przez Wojciecha Jaruzelskiego, "jeśli płk Kukliński jest bohaterem, kim my jesteśmy". Wyraził żal, że również po 1989 roku dokonań władz na uchodźstwie nie doceniono i nie upamiętniono ich w odpowiedni sposób.

Powstaje mauzoleum w Świątyni Opatrzności Bożej. "Zapraszamy na uroczystość"

Pogrzeb trzech pierwszych prezydentów RP na uchodźstwie odbędzie się 12 listopada w Warszawie. Władysław Raczkiewicz, August Zaleski oraz Stanisław Ostrowski spoczną w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie w Świątyni Opatrzności Bożej. W mauzoleum zostanie pochowany również ostatni prezydent pełniący tę funkcję na emigracji Ryszard Kaczorowski.

Gość Jedynki gorąco zachęcał słuchaczy, by wzięli udział w sobotnich uroczystościach w Świątyni Opatrzności Bożej od godziny 15.

- Wydarzenie to będzie miało charakter historyczny, historia będzie działa się na naszych oczach - zauważył Jan Dziedziczak.

Relacje polsko-ukraińskie. Odsłonięto lwowskie lwy

Gość Jedynki mówił także, że następuje coraz silniejsze pojednanie w rodzinie polsko-ukraińskiej. Skomentował sprawę odsłonięcia lwów na Cmentarzu Orląt Lwowskich. - Podobnie zobaczymy zamkniętą sprawę ekshumacji, nasi rodacy będą mogli spocząć w pokoju - zaznaczył.

Jan Dziedziczak mówił także, że jest dumny z Polaków mieszkających na Ukrainie, bo stanęli już w 2014 roku po stronie ukraińskiego narodu. Jak mówił, wielu zginęło w jej obronie, jednocześnie broniąc i Polski, bo nasz kraj, po Ukrainie, jest następny na liście potencjalnych miejsc agresji Kremla.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadzący: Katarzyna Gójska

Gość: Jan Dziedziczak (KPRM)

Data emisji: 11.12.2022

Godzina emisji: 08.15

Jedynka/IAR/PolskieRadio24.pl./in./kor