"Eksperymentuję muzyką". Viki Gabor zapowiada nową płytę

Już 18 listopada ukaże się najnowsza płyta Viki Gabor zatytułowana "ID". Artystka przyznaje, że teraz, tworząc muzykę, czuje vibe R&B. - Chociaż płyta jest bardzo zróżnicowana, jest tam dużo kawałków R&B i trochę arabskiego klimatu, bo w takiej muzyce praktycznie dorastałam, dlatego chciałam trochę powrócić do korzeni. Jest tam też parę piosenek klubowych - opowiada.

- Na razie eksperymentuję muzyką. Jestem jeszcze młoda, więc to, co czuję, po prostu piszę i nagrywam. Staram się też robić sama muzę - dodaje.

Viki Gabor napisała m.in. piosenkę "3:30". - Ten numer pisałam o godz. 3.30, dlatego ma taką nazwę. Robiłam to na telefonie. Tę piosenkę musiałam szybko napisać, bo miałam bardzo dużo pomysłów, a chciałam to wszystko spiąć razem - zdradza.

Margaret pisze strasznie szybko

Przy nowej płycie Viki Gabor pracowała m.in. z Margaret, Tribbsem, Jeremim Sikorskim, KaCeZetem i Michałem Kushem. Jak zauważa, płyta jest taka świeża, ponieważ pracowała przy niej z nowymi ludźmi.

- Byłam w szoku, jak Margaret pisze teksty. Idzie to u niej strasznie szybko. Jeszcze nie wiem, jak ona to robi, ale zapytam się o to. To jest niesamowite - mówi Viki Gabor.

Na krążku znajdziemy dwa utwory, które napisała Margaret - "Cute" i "Lollipop".

Źródło: Viki Gabor/YouTube

To był fajny flow

A jak doszło do współpracy z Tribbsem i Jeremim Sikorskim? - Zapytali, czy chciałabym z nimi usiąść i coś popisać. Powiedziałam, że tak. Spotkaliśmy się w studiu i od razu znaleźliśmy taki fajny flow - wyjaśnia Viki Gabor.

- Pierwszy numer, który napisaliśmy razem, to był "Moonlight", a później "Toxic Love", które są na płycie. Od tamtego czasu mamy fajny kontakt ze sobą w studiu i dobrze się dogadujemy. Chociaż fajnie dogadywałam się ze wszystkimi, którzy pisali ze mną płytę - dodaje.

Czytaj także: