Wybuch rakiety w Przewodowie. Rzecznik MSZ: nikt nie zarzuca Ukrainie złego działania

Data publikacji: 17.11.2022 13:42
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2022 14:10
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Łukasz Jasina po wybuchu w Przewodowie: nikt nie zarzuca Ukrainie złego działania
Łukasz Jasina po wybuchu w Przewodowie: nikt nie zarzuca Ukrainie złego działania, Autor - PR1
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, wypowiadając się na temat wybuchu rakiety w Polsce oświadczył: "nie mam wątpliwości, że to była nie nasza rakieta. Z kolei w ocenie Polski, NATO, na czele ze Stanami Zjednoczonymi w Przewodowie najprawdopodobniej eksplodował pocisk ukraińskiej obrony przeciwpowietrznej. - Nikt nie zarzuca Ukrainie złego działania - podkreślił w Programie 1 Polskiego Radia rzecznik MSZ Łukasz Jasina. 

- Wstępne analizy wskazują, że eksplozja w Przewodowie została spowodowana prawdopodobnie przez pocisk ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, wystrzelony, aby bronić terytorium Ukrainy - powiedział w środę na konferencji w Brukseli szef NATO. Jens Stoltenberg zaznaczył jednocześnie, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za wtorkową tragedię. W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Andrzej Duda.

Do sprawy odniósł się w programie "W samo południe" Łukasz Jasina rzecznik MSZ.

- Nikt nie zarzuca Ukrainie złego działania. Wszyscy wiemy dlaczego ukraińska obrona przeciwlotnicza używa tych rakiet. Wyciągamy rękę do strony ukraińskiej, to są nasi przyjaciele, my ich wspieramy, aby tę sprawę wyjaśnić. Jesteśmy otwarci na zaproszenie strony ukraińskiej do tego, żeby sprawdziła co się u nas w Polsce z tym śledztwem dzieje, liczymy na współpracę w tej kwestii - mówił rzecznik MSZ.

Dodał też, że nasza opinia jest jednoznaczna, uważamy, że to była niestety ukraińska rakieta przeciwlotnicza, która zapewne broniła ukraińskiego nieba przed Rosjanami. 

Wybuch w Przewodowie. Jak sytuacja wpłynie na relacje polsko-ukraińskie?

Łukasz Jasina zaznaczył, że jedno jest pewne "gdyby nie było rosyjskich rakiet na Ukrainie, nie byłoby tragedii w Przewodowie".

- Liczymy na to, że ta sprawa zostanie w naszych relacjach wyprostowana, bo nie ma powodu, żeby polsko-ukraińskie stosunki ulegały skomplikowaniu przez tę sytuację - podsumował rzecznik.

Szef BBN Jacek Siewiera oświadczył z kolei, że prezydent Andrzej Duda "nie widzi przeszkód co do tego, by w śledztwie w sprawie wybuchu w Przewodowie uczestniczyli ukraińscy obserwatorzy", natomiast jak zaznaczył "to wymaga zgodności z procedurami wymiaru sprawiedliwości i zgodności z procedurami sojuszniczymi i stanowiska naszych sojuszników".

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji

POSŁUCHAJ

09:55

Łukasz Jasina rzecznik MSZ o wybuchu w Przewodowie (Jedynka/W samo południe)

Czytaj także:

Prowadził: Henryk Szrubarz

Gość: dr Łukasz Jasina (rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych)

Data emisji: 17.11.2022

Godzina: 12.20

asp

Złote czasy radia
Złote czasy radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.