Album pt. "Piosenki Korcza i Andrusa", wydany 11 listopada, nie jest pierwszym spotkaniem tej trójki artystów. Alicja Majewska współpracuje z Włodzimierzem Korczem od ponad 40 lat, również Artur Andrus kilkakrotnie dołączał do duetu podczas produkcji utworów i albumów. - Te prośby nigdy nie pochodzą ode mnie, ale od Włodzimierza Korcza. To jemu zawdzięczam to dobrodziejstwo w moim zawodowym życiorysie, jakim jest Artur Andrus. To Włodek, który miał do czynienia z wieloma kabaretami, zetknął się tam właśnie z Arturem - wyjaśnia Alicja Majewska w rozmowie z Marcinem Kusym.
Na płycie znalazły się kompozycje napisane przez Włodzimierza Korcza i Artura Andrusa. Album utrzymano w klimacie retro. Jak przyznaje gość "Muzycznej Jedynki", sam Włodzimierz Korcz nazwał je "piosenkami przedwczorajszymi". - U Włodka wszystko jest melodyjne. On zawsze poszukuje, a ja potem delektuję się wartościowymi tekstami - mówi Alicja Majewska. - Kiedyś w programie, gdzie zadawaliśmy sobie żartobliwe pytania, jedna z koleżanek miała "zarzucić" Włodkowi, że jego piosenki są niemodne. On na to odpowiedział, że "nie dba o to, żeby jego piosenki były modne, ale żeby były dobre", i że dla niego dobra piosenka to taka, która "jest mądra w słowach, a melodię ma miłą dla ucha". Posługując się taką definicją, te piosenki Włodka Korcza są dobre - opowiada artystka.
Czytaj również:
Blisko pół wieku współpracy
Wydaniu płyty towarzyszy premiera książki "Koneserzy kolejnego dnia, czyli Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz według Artura Andrusa", która będzie miała miejsce 23 listopada. Na stronach książki poznamy historię ponad 40-letniej współpracy artystycznej duetu Majewska - Korcz. Jak się okazuje, mimo wielu podobieństw i znakomitej współpracy między muzykami mogą występować również rozmaite spory. - Możemy pokłócić się artystycznie. To są różnice zdań na pewne tematy, gdzie Włodek twierdzi, że ma lepszego nosa i ostrzej wszystko widzi - zdradza Alicja Majewska. - Mam zaufanie do Włodzimierza Korcza, ale nieraz inaczej widzimy pewne zjawiska. Ja mimo wszystko jestem z tych, co widzą pozytywy z przodu. Włodek jest bardziej przewidujący, może ma właśnie tego nosa - opowiada artystka.
Gość Programu 1 Polskiego Radia zaznacza jednak, że duet ma bardzo podobne spojrzenie na pewne propozycje artystyczne. - Jeśli podejmujemy się na przykład udziału w koncercie charytatywnym albo w festiwalu, gdzie występują osoby z różnymi słabościami, to i ja, i Włodek traktujemy to niezwykle serio - mówi Alicja Majewska.
Źródło: Alicja Majewska/YouTube
Niekończąca się trasa koncertowa
Wydanie płyty nie kończy współpracy artystów. Na początku grudnia Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz wyruszą w trasę koncertową. Artystka zaznacza, że nie jest to jednak otwarcie kolejnego etapu w działalności muzycznej. - To jest nieprzerwany ciąg. Była promocja pierwszej i drugiej płyty, potem agencja nazwała to jubileuszem. To niekończąca się trasa - mówi Alicja Majewska. - Kiedy podpisywałam kontrakt, to negocjowałam, żeby nie były to aż trzy płyty. Jednak szybko to zleciało, a agencja pyta już o czwartą płytę - zaznacza piosenkarka.
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadził: Marcin Kusy
Gość: Alicja Majewska (piosenkarka)
Data emisji: 17.11.2022
Godzina emisji: 14.29
qch/kor