W Bazylice Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie odbędzie się czuwanie modlitewne z ponowieniem Aktu uznania Chrystusa za Króla i Pana. Uroczystość organizowana przez Fundację Solo Dios Basta i franciszkanów z Niepokalanowa rozpocznie się w sobotę (19.11) o godz. 16.00. - To wydarzenie wynika także z poczucia, że coraz więcej osób patrzy z niepokojem w przyszłość. Mam piątkę dzieci i niepokoję się, w jakim świecie będą one żyły za pół roku czy za rok - mówi Maciej Bodasiński.
- Wiem z doświadczenia, tak jak setki tysięcy osób w Polsce wiedzą, że jeśli zaczną modlić się intensywnie do Boga, Stwórcy i Zbawiciela, to wtedy Pan Bóg zacznie interweniować. Tylko do tego potrzebna jest szczera modlitwa człowieka na kolanach. Dlatego dziś w Niepokalanowie o godz. 16.00 rozpoczynamy czuwanie, które potrwa całą noc, aż do rana. Można dołączyć w dowolnym momencie - dodaje nasz rozmówca.
Gość Jedynki zapowiada, że planowane są m.in. konferencje na temat Chrystusa Króla, msza święta z odnowieniem Aktu uznania Chrystusa Królem, pokaz filmu o ks. Dolindo oraz o godz. 21.00 Apel Jasnogórski i początek całonocnej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Modlitwa o pokój
Maciej Bodasiński zwraca uwagę, że uczestnicy będą modlić się o pokój. Jak zaznacza, do jego realizacji prowadzi jednak pewna droga.
- Pierwszym krokiem jest to, że człowiek zaczyna się modlić, robi to szczerze i uznaje swoją słabość. W drugim kroku wyznaje wiarę w Boga i mówi: "Boże, jestem grzesznikiem, ale ufam Tobie". Trzecim jest uczynienie Boga Królem. To jest właśnie to, co robimy podczas czuwania. Chcemy uczynić Boga Królem życia wszystkich uczestników i Jemu powierzyć działanie w naszym życiu - wyjaśnia Maciej Bodasiński.
- Jest taka słynna modlitwa ks. Dolindo, którą powtarzał i której uczył ludzi: "Jezu, Ty się tym zajmij". Tą modlitwą chcemy modlić się w kontekście całej rzeczywistości, w której żyjemy.
To Pan Bóg decyduje
O co należy się modlić? - Intencje mogą być absolutnie wszystkie. Najważniejsza jest wolność człowieka. Jeśli człowiek wypowiada intencję szczerze i robi to w wolności, to znacznie zwiększa swoje szanse na to, że jego intencja zostanie wysłuchana - mówi Maciej Bodasiński.
- Ważne jest to, że Pan Bóg, do którego kierujemy te intencje, decyduje o tym, czy dana intencja jest czymś dobrym dla nas czy czymś złym. Dobrze jest zostawić Panu Bogu ostateczną decyzję - dodaje.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Wolna sobota z Jedynką
Rozmawiali: Karolina Rożej i Daniel Wydrych
Gość: Maciej Bodasiński (Fundacja Solo Dios Basta)
Data emisji: 19.11.2022 r.
Godzina emisji: 7.45
DS/kor