Incydent w Przewodowie lekcją dla Państw NATO. Baluk: wojna trwa tuż za miedzą

- Wydarzenia w Przewodowie dobitnie pokazują, że nie tylko w Polsce, ale także w innych państwa Sojuszu Północno-Atlantyckiego społeczeństwa powinny zdać sobie sprawę, że wojna trwa tuż za miedzą i nie jest to wojna wirtualna, a jest to wojna rzeczywista prowadzona nie tylko względem Ukrainy - mówił w Programie 1 Polskiego Radia, prof. Walenty Baluk, dyrektor Centrum Europy Wschodniej UMCS.

Jego zdaniem wojna toczy się w dużo szerszym kontekście.

- To wojna względem cywilizacji zachodu, bo tak do tego podchodzi Putin i rosyjska Cerkiew prawosławna. Jest to wojna kulturowo cywilizacyjna z zachodem, a zatem w tym aspekcie państwa zachodu powinny wziąć właśnie to pod uwagę - mówił profesor.

Baluk ponadto podkreślił, że wydarzenia w Przewodowie nie powinny wpłynąć na zmianę stosunków między Polską, NATO i Ukrainą.

W miniony wtorek po południu w położonym niedaleko granicy z Ukrainą Przewodowie (woj. lubelskie) w wyniku uderzenia rakiety i eksplozji zginęły dwie osoby. Po naradach i konsultacjach, jakie odbyły się od momentu tego tragicznego zdarzenia, przedstawiciele władz przekazali, że wiele wskazuje na to, iż rakieta mogła być wystrzelona z terytorium Ukrainy. Miało to związek z działaniami kontrofensywnymi, jakie ukraińska obrona rakietowa i powietrzna przeprowadzała w związku ze zmasowanym atakiem Rosji na terytorium Ukrainy.

Zobacz także: