"Zwyciężyć tyfus". Trwają prace nad filmem o działalności Rudolfa Weigla

Wynalazca szczepionki przeciw tyfusowi, z pochodzenia Austriak, w młodości ukończył gimnazjum w Jaśle. Obecnie wybitny naukowiec jest patronem placówki. W czasie drugiej wojny światowej we Lwowie Rudolf Weigl przyczynił się do uratowania kilku tysięcy ludzi, dając im pracę w charakterze karmicieli wszy, które były potrzebne do produkcji lekarstwa. Ausweis Instytutu Antytyfusowego Rudolfa Weigla był w czasie okupacji gwarancją bezpieczeństwa. Pozwalał uniknąć wywiezienia na roboty przymusowe i bezpiecznie wyjść z każdej łapanki. Swoją krwią wszy karmili m.in. Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław Żuławski, geograf Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor Stanisław Skrowaczewski i aktor Andrzej Szczepkowski.

- W Jaśle Rudolf Weigl był zawsze znany. Jest tu szkoła medyczna im. Rudolfa Weigla, więc wszystkie pielęgniarki, które tu pracują, go znały. Był on też absolwentem tutejszego gimnazjum, pracował tu jego ojczym, więc o profesorze Weiglu się tutaj mówi - opowiada producent filmu "Zwyciężyć tyfus" Bogdan Miszczak.

Czytaj także:

Weigl na Podkarpaciu

Zdjęcia do filmu nakręcono na Podkarpaciu. Według pierwotnych planów część nagrań miała być realizowana również we Lwowie. - W związku z tym, że wybuchła wojna, do Lwowa nie pojechaliśmy. Nagrywaliśmy w Jaśle, Iwoniczu, Krośnie, które zagrało Lwów, i skansenie w Sanoku - opowiada Bogdan Miszczak. - Myślę, że odkryliśmy takie miejsca, które jeszcze nigdy nie były pokazywane. Na przykład pałac Załuskich w Iwoniczu, skryty w parku, który prezentuje nam Instytut Weigla - dodaje producent filmu.

W produkcji występują między innymi Tomasz Stockinger, Marcin Kwaśny, Lesław Żurek i Artur Dziurman. Zdjęcia będą kontynuowane w przyszłym roku. Twórcy filmu otrzymali wsparcie finansowe od władz gminy Jasło. Jak zaznacza wójt Wojciech Piękoś, "tego typu przedsięwzięcia są wielką wartością dla regionu". - Dzisiaj obraz, ten krótki przekaz, działa na wyobraźnię. Rudolf Weigl to postać bardzo zasłużona, ale mógłbym się założyć, że wiele osób z otoczenia Jasła nie wie, że to "nasza" osoba. A tymczasem otarł się on o Nobla - mówi wójt.