Tlenek węgla i spaliny - gazy szkodliwe dla naszego zdrowia

Data publikacji: 09.12.2022 17:52
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2022 06:26
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Polska jest w niechlubnej europejskiej czołówce pod względem zanieczyszczenia powietrza.
Polska jest w niechlubnej europejskiej czołówce pod względem zanieczyszczenia powietrza., Autor - Tricky_Shark/Shutterstock

POSŁUCHAJ

Tlenek węgla i spaliny - gazy szkodliwe dla naszego zdrowia

Wraz z nadejściem zimowych mrozów sięgamy po urządzenia ogrzewające. Uruchamiamy chociażby piecyki gazowe i kuchnie węglowe. Ogrzewając się, należy jednak pamiętać o cichym zabójcy, tlenku węgla. Równie niebezpieczne dla naszego zdrowia i życia mogą być spaliny samochodów.

Czad jest zdradliwym i niezwykle niebezpiecznym gazem. Ulatniającego się tlenku węglu nie możemy wyczuć ani zauważyć. Z tego powodu nietrudno jest o zatrucie. - Następuje ono poprzez łączenie się czadu z hemoglobiną, czyli naszym barwnikiem krwi. Powoduje to upośledzenie przenoszenia tlenu. Gaz łączy się też z innymi metaloproteinami. W sumie dochodzi do zatrucia metabolicznego - wyjaśnia dr Adam Pietrzak, anestezjolog, specjalista medycyny ratunkowej. - To zatrucie jest o tyle trudne, że tlenek węgla łączy się z hemoglobiną dużo łatwiej niż tlen zwykły. W związku z tym dochodzi do niedotlenienia tkanek, układu nerwowego i wszystkich objawów związanych z niedotlenieniem - dodaje lekarz i zaznacza, że długotrwała ekspozycja na czad może między innymi trwale uszkodzić nasz układ nerwowy.

Jak należy postępować w przypadku zatrucia tlenkiem węgla? - Ważne jest po pierwsze: zapewnienie bezpiecznej ewakuacji. Oznacza to wietrzenie pomieszczenia, aby ratownicy nie stali się kolejnymi ofiarami. A więc ewakuacja z tego miejsca i podawanie tlenu. W zestawach straży pożarnej znajduje się tlen. To jest właśnie chwila, by ten tlen podawać - tłumaczy dr Adam Pietrzak.

Czytaj także:

Na ratunek

W przypadku zaczadzenia na pomoc rusza straż pożarna. - Przede wszystkim strażacy bardzo szybko przybywają na miejsce. Po przybyciu używają specjalistycznych urządzeń do pomiaru stężenia tlenku węgla w powietrzu, aby ocenić, czy faktycznie ten tlenek węgla stanowi zagrożenie - opowiada Monika Nowakowska-Gręda z Państwowej Straży Pożarnej. - Jeżeli widzimy osoby, które źle się czują lub leżą nieprzytomne, to bardzo szybko ewakuujemy je z tych pomieszczeń. Oprócz tego informujemy sąsiadów i osoby znajdujące się w pobliżu, aby nikt nie zbliżał się do tego miejsca - dodaje funkcjonariuszka PSP.

Podczas akcji ratowniczych związanych z zatruciem tlenkiem węgla strażacy korzystają ze specjalistycznego sprzętu. - To są na pewno aparaty ochrony układu oddechowego, w których strażacy wejdą do takich pomieszczeń. Oprócz tego miernikami sprawdzają stężenie tlenku węgla. Warto się zaopatrzyć w czujki tlenku węgla, które na pewno zabezpieczą każdego mieszkańca i powiadomią nas dużo wcześniej - wyjaśnia Monika Nowakowska-Gręda.

Co powinniśmy zrobić, jeśli jesteśmy świadkami zatrucia tlenkiem węgla? - Przede wszystkim musimy głośno krzyczeć i informować osoby w pobliżu, aby jak najszybciej opuściły budynek. To ważne, aby nikt nie przebywał w takim budynku i pomieszczeniu. Oprócz tego trzeba jak najszybciej poinformować straż pożarną, a jeśli widzimy, że jest taka potrzeba, również ratownictwo medyczne - dodaje funkcjonariuszka PSP.

Spaliny też mogą zatruć

Zdarza się, zwłaszcza zimową porą, że wykonując w warsztacie lub garażu różnego rodzaju prace przy samochodzie, nie wyłączamy silnika w pojeździe. Wydobywające się wówczas spaliny również są toksyczne. - Mamy małe pomieszczenie, mamy samochód, z którego spaliny szybko wypełniają pomieszczenie, i wtedy po prostu nie ma tego świeżego powietrza, którym możemy oddychać. Bardzo często garaże nie są wentylowane. Wentylacja, również w domach, jest dla bezpieczeństwa kluczowa - mówi brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

- Wszystkie prace przy samochodzie, takie jak naprawianie czegoś lub sprawdzanie stanu silnika, wykonujmy na zewnątrz. Garaż jest miejscem tylko do tego, by tam wjechać samochodem, zaparkować i zgasić silnik. Pamiętajmy, by to wszystko też odbywało się przy otwartych drzwiach - radzi rzecznik.

Zatrucie spalinami może objawiać się m.in. bólami głowy, nudnościami i złym samopoczuciem. - Spaliny mają to do siebie, że można je wyczuć, tlenku węgla - już nie. (...) Czadu po prostu nie wyczujemy. Możemy po prostu źle się poczuć i myśleć, że to choroba i położyć się spać, a jednak to może być czad. Dlatego pamiętajmy o obowiązkowych przeglądach urządzeń grzewczych i instalacji gazowej. Pamiętajmy, że czujka, która stoi na straży naszego bezpieczeństwa, znajdujący się w powietrzu tlenek węgla wykryje - zaznacza bryg. Karol Kierzkowski.

Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka

Prowadzili: Patryk Kuniszewicz, Izabela Kostyszyn

Goście: komisarz Tomasz Kukułka (Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu), nadkomisarz Robert Opas (Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji)

Data emisji: 9.12.2022 r.

Godzina emisji: 17.15

qch/kor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.