Katar 2022: Argentyna zwycięska. Messi zagra o złoto [POSŁUCHAJ]

Data publikacji: 13.12.2022 22:40
Ostatnia aktualizacja: 18.12.2022 18:00
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Julian Alvarez i Lionel Messi cieszą się z bramki w półfinale mistrzostw świata z Chorwacją
Julian Alvarez i Lionel Messi cieszą się z bramki w półfinale mistrzostw świata z Chorwacją, Autor - PAP/EPA/Noushad Thekkayil
Reprezentacja Argentyny awansowała do finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. "Albiceselestes" pokonali w Lusajl Chorwację 3:0. Świetny mecz zagrali Leo Messi oraz Julian Alvarez. Spotkanie skomentowali w Programie 1 Polskiego Radia Filip Jastrzębski i Tomasz Kowalczyk.

Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.

Początek nie zapowiadał takiego wyniku 

Początek meczu był bardzo wyrównany, a obie drużyny mozolnie budowały akcje ofensywne. Częściej przy piłce byli Chorwaci, lecz niewiele z tego wynikało. Długo musieliśmy czekać na jakiekolwiek bramkowe sytuacje.

To "Albicelestes" jako pierwsi oddali groźny strzał. W dwudziestej piątej minucie z dystansu kopnął Enzo Fernandez, lecz Dominik Livaković zdołał odbić piłkę.

Chorwaci po raz pierwszy zagrozili bramce rywali sześć minut później, gdy efektowne uderzenie lobem oddał Ivan Perisić. Piłka wylądowała jednak nad bramką.


POSŁUCHAJ

57:23

Argentyna – Chorwacja. Pierwszą połowę meczu MŚ Katar 2022 komentują Filip Jastrzębski i Tomasz Kowalczyk (Jedynka)

 

Dwa ciosy w pięć minut 

Już chwilę później włoski sędzia Daniele Orsato podyktował rzut karny dla Argentyny! Do znakomitego prostopadłego podania wyszedł Julian Alvarez, którego w polu karnym sfaulował Livaković.

Chorwacki golkiper świetnie bronił jedenastki w meczach z Japonią i Brazylią, ale wobec pewnego strzału Leo Messiego był bezradny. Gwiazdor PSG, który rozgrywał swój 25. mecz w finałach mistrzostw świata, wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

To nie było ostatnie słowo mistrzów Ameryki Południowej. W 39. minucie Argentyńczycy wykorzystali fatalnie wykonany rzut rożny rywali. Z piłką od połowy boiska popędził Alvarez, który ośmieszył obrońców rywali i umieścił piłkę w siatce!

"Albicelestes" dominowali i na przerwę mogli wyjść nawet prowadząc wyżej. Po wrzutce Messiego z rzutu rożnego bardzo dobrze głową uderzył Alexis Mac Allister, lecz Livaković zdołał odbić piłkę!

Niezależnie od tego, po pierwszej połowie sytuacja Argentyńczyków była znakomita.

Messi dokończył dzieła 

Trener Chorwatów Zlatko Dalić już w przerwie przeprowadził dwie zmiany, a zaledwie po pięciu minutach drugiej połowy kolejną. Nie zmieniło to jednak obrazu gry. 

To mistrzowie Ameryki Południowej byli bliżsi trzeciego gola, niż wicemistrzowie świata z 2018 roku zdobycia pierwszej bramki. W 49. minucie Livaković dobrze obronił strzał Leandro Paredesa z dystansu. Dziewięć minut później chorwacki bramkarz zatrzymał Messiego, który rozegrał dwójkową akcję z Enzo Fernandezem. 

Starania Argentyńczyków o kolejną bramkę przyniosły efekt w 69. minucie. Wówczas Messi w indywidualnej akcji łatwo poradził sobie z Josko Gvardiolem i odegrał w polu karnym do Alvareza, a ten zdobył swojego drugiego gola w meczu.

Gola, którego by nie było, gdyby nie błysk geniuszu Leo Messiego.

Argentyna w finale 

Mimo ambitnej gry Chorwatów, byli oni bezzębni w ofensywie. Jedyny celny strzał oddali w 73. minucie, lecz Emiliano Martinez obronił uderzenie Ivana Perisicia z rzutu wolnego. 


POSŁUCHAJ

53:06

Argentyna – Chorwacja. Drugą połowę meczu MŚ Katar 2022 komentują Filip Jastrzębski i Tomasz Kowalczyk (Jedynka)

 

Podopieczni Lionela Scaloniego nie forsowali już natomiast tempa. Mogli nawet wygrać wyżej, lecz Alexis Mac Allister uderzył minimalnie obok słupka.

Awans Argentyńczyków do niedzielnego finału nie podlegał jednak dyskusji. O trzeci w historii tytuł mistrzów świata zagrają w niedzielę ze zwycięzcą półfinałowego starcia Marokańczyków z Francuzami, które odbędzie się już w środę. 

Argentyna - Chorwacja 3:0

Bramki: 1:0 - Messi (34 - k.), 2:0 - Julian Alvarez (39), 3:0 - Julian Alvarez (69).

Żółta kartka - Argentyna: Cristian Romero, Nicolas Otamendi. Chorwacja: Dominik Livaković, Mateo Kovacić.

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy). Widzów: 88 966.

Argentyna: Emiliano Martinez - Nahuel Molina (86, Juan Foyth), Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Nicolas Tagliafico - Rodrigo De Paul (74, Ezequiel Palacios), Leandro Paredes (61, Lisandro Martinez), Enzo Fernandez, Alexis Mac Allister (86, Angel Correa) - Leo Messi, Julian Alvarez (74, Paulo Dybala). 

Chorwacja: Dominik Livaković - Josip Juranović, Dejan Lovren, Josko Gvardiol, Borna Sosa (46, Mislav Orsić) - Luka Modrić (81, Lovro Majer), Marcelo Brozović (50, Bruno Petković), Mateo Kovacić - Mario Pasalić (46, Nikola Vlasić), Andrej Kramarić (72, Marko Livaja), Ivan Perisić. 

Transmisje w Jedynce

Mecz Francja - Maroko rozpocznie się dziś, w środę 14 grudnia, o godz. 20.00. Spotkanie będą komentować w Programie 1 Polskiego Radia Filip Jastrzębski i Tomasz Kowalczyk. Zapraszamy do słuchania transmisji już od godz. 19.50.

Jedynka przeprowadzi również transmisje meczu o trzecie miejsce, który zaplanowano na sobotę 17 grudnia (godz. 16.00), a w niedzielę 18 grudnia - finału mundialu (godz. 16.00). Po finałowym meczu zaprosimy naszych słuchaczy i widzów na wyjątkowe studio "Spokojnie, to tylko Katar", które zostanie wyemitowane w mediach społecznościowych Jedynki.

Na transmisję meczu Argentyna - Chorwacja w Programie 1 Polskiego Radia zaprosiliśmy we wtorek (13.12) o godz. 19.50.

mg/DS

polskieradio24.pl

RELACJA LIVE

Noc z reportażem
Noc z reportażem
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.