"Fantastyczna zabawa". Alicja Majewska o koncertach kolęd i pastorałek

Data publikacji: 21.12.2022 15:50

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022 16:22

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Wlodzimierz Korcz i Alicja Majewska, Autor - Mariusz Przygoda / Forum

Alicja Majewska kolęduje już od 34 lat, a wszystko zaczęło się od programu telewizyjnego Ireny Dziedzic. - To była fantastyczna zabawa - wspomina w Programie 1 Polskiego Radia artystka, która zaśpiewała wtedy wspólnie z Łucją Prus i Jerzym Połomskim.

Alicja Majewska od lat bierze udział w koncertach kolęd i pastorałek. Między innymi dziś będzie kolędować - razem z Olgą Bończyk, Łukaszem Zagrobelnym i Włodzimierzem Korczem - w Szubinie.

- Policzyłam, że w moim życiorysie zawodowym to chyba już 34 lata, jak śpiewam ten koncert kolędowy - mówi Alicja Majewska.

Koncert w telewizji

Znaczący udział miała w tym Irena Dziedzic, dziennikarka telewizyjna. - Samego koncertu może nie wymyśliła, ale 35 lat temu ktoś z redakcji Ireny Dziedzic zadzwonił i powiedział, abym wzięła udział w jej programie noworocznym i żebym przyszła z nagraniem kolędy - opowiada Alicja Majewska.

- Ja takiego nagrania nie posiadałam, ale propozycje dostali również moja sąsiadka Łucja Prus oraz zaprzyjaźniony z nami i z Ireną Dziedzic Jurek Połomski. Jak Włodek Korcz usłyszał o tym, powiedział: "Ja z wami coś przygotuję. Zaśpiewacie razem na głosy". I przygotował dwie kolędy - wspomina piosenkarka.

Usłyszała cała Polska

Jedną z kolęd było "Pójdźmy wszyscy do stajenki". - To była fantastyczna zabawa, ale również mordęga. Później, jak oni wykonywali na żywo te dwie kolędy u Ireny Dziedzic, to była sensacja na całą Polskę. Tym bardziej, że w Polsce były wtedy tylko dwa programy telewizyjne i każdy chciał to zobaczyć - mówi Włodzimierz Korcz.

Już w sobotę (24.12) po godz. 22.00 usłyszymy w Programie 1 Polskiego Radia archiwalne nagrania kolęd w wykonaniu Alicji Majewskiej, Haliny Frąckowiak, Andrzeja Zauchy i Włodzimierza Korcza. Zapraszamy przed odbiorniki.