Angelika Kurowska: teatr jest sztuką niezwykle żywą

Angelika Kurowska wskazuje, że teatr jest sztuką "niezwykle żywą i taką, która ma miejsce tu i teraz". To właśnie teatr, jej zdaniem najszybciej reaguje na aktualne wydarzenia polityczne czy też społeczne. - Filmy o tym, co aktualnie nas absorbuje zapewne będą miały premierę za kilka lat. Proces produkcyjny jest bardzo długi. My natomiast reagujemy bardzo żywo - zwraca uwagę, dodając, że ważną kwestią jest zmiana pokoleniowa.

Teatr i film. Czy da się odnaleźć podobieństwa?

Jednocześnie gość "Spotkania z ..." przyznaje, że dzieła tworzone przez młodych twórców, opierają się na dorobku mistrzów, artystów uznanych jak choćby Krystian Lupa. - Młodzi albo ich negują, albo się od nich odbijają. Naśladują ich, albo są ich uczniami. To jest taki nasz krąg życia teatralnego - słyszymy. Sama Kurowska nie ukrywa, że szkołę teatralną wybrała po to, by realizować marzenia. - Ja chciałam grać w teatrze. Później porwała mnie też praca z kamerą - tłumaczy.

Aktorka jest również związana z Teatrem Polskiego Radia. Między radiem, a filmem odnajduje pewne podobieństwa. - Zarówno kamera jak i mikrofon są bardzo czułe i wyłapują najmniejszy błysk w oku i najmniejszy szmer w gardle - zauważa gość Programu 1 Polskiego Radia. Dodaje, że w teatrze mamy do czynienia z "planem ogólnym". - W radiu szepczesz komuś do ucha, w telewizji ktoś widzi cię bardzo blisko, więc nie da się niczego ukryć - analizuje.

Emocje aktora są prawdziwe

Angelika Kurowska uważa, że gra aktorska jest składową talentu, intuicji i warsztatu. - Z graniem jest trochę jak z ćwiczeniami fizycznymi. Trzeba być "w treningu". Im więcej grasz, tym bardziej poszerzasz możliwości emocjonalne, intelektualne - przyznaje. Nie ukrywa, że to trudne. - W szkole teatralnej uczą nas jak "wchodzić w rolę", ale nie uczą jak z niej "wychodzić". Jestem żywym organizmem i moje emocje są prawdziwe. To się odbija na nas - podkreśla.

Zdaniem gościa Martyny Podolskiej, w pracy aktora niezwykle ważne są castingi. Nawet jeśli nie przyniosą one rezultatu w krótkiej perspektywie, mogą zaprocentować w przyszłości. Osobną kwestią są emocje towarzyszące udziałowi w takim wydarzeniu. - Wszystko zależy od tego jak casting jest przeprowadzony. Jak do każdej pracy, do castingu można się przyłożyć i potraktować ludzi z szacunkiem i z ciekawością - podsumowuje artystka. 

Czytaj również: