1 września 2022 roku na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowany został raport o polskich stratach wojennych spowodowanych przez Niemców w latach 1939-1945. Ogólna kwota strat poniesionych przez Polskę w wyniku inwazji Niemiec wynosi 6 bln 220 mld 609 mln zł. Wielkość strat w ludności Polski wyłącznie z winy Niemiec oszacowano na 5 mln 219 tys. 53 osoby. 21 proc. z nich to dzieci do 10. roku życia.
W rozmowie wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk podkreślił, że już od początku roku polski rząd będzie prowadził kampanię informacyjną w Niemczech oraz będzie podejmować interwencje u największych organizacji międzynarodowych.
- Wysłaliśmy ponad 50 not do krajów Unii Europejskiej, Rady Europy i NATO, także ta sprawa jest już znana w naszym kręgu kulturowym, cywilizacyjnym, wśród naszych sojuszników. Wystąpiliśmy także do UNESCO - z poziomu interwencji ws. zrabowanych nam dzieł kultury. Wystąpiłem także do Rady Europy - w dniu dzisiejszym - myślę, że będzie to najważniejszy wniosek. Kierujemy także wniosek do ONZ, z prośbą o podjęcie interwencji w tym obszarze - wyliczał Mularczyk.
Wiceminister przekazał, że najważniejszym na dzień dzisiejszy wnioskiem jest ten skierowany do ONZ, z prośbą o podjęcie interwencji w obszarze rozliczenia reparacji wojennych od Niemiec. - Kierujemy do ONZ wniosek z prośbą o podjęcie interwencji w tym obszarze. Wystąpiłem także z wnioskiem o spotkanie do sekretarza generalnego ONZ oraz wyspecjalizowanych agend; do przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego ONZ; do Wysokiego Komisarza Praw Człowieka. Podejmujemy bardzo intensywne działania - powiedział.
W kontekście ewentualnej rezolucji, która byłaby głosowana przez ONZ i która mogłaby zostać zaproponowana przez stronę polską, Mularczyk podkreślił, że temat braku chęci rozmów ze strony Niemiec "nie jest znany na świecie". Dodał, że ważna jest obecnie kampania informacyjna.
Niemcy nie chcą dialogu
Jak zaznaczył, celem tych interwencji jest "uświadomienie społeczności międzynarodowej" oraz najważniejszych organizacji międzynarodowych na świecie, że "jest problem nierozliczonych zbrodni".
- Zwracamy się z prośbą o interwencję w tej sprawie, o stworzenie pewnej platformy dialogu z Niemcami, które nie chcą prowadzić tego dialogu - dodał.
Zaznaczył, że prowadzone przez ostatnie trzy miesiące działania mają na celu "umiędzynarodowienie sprawy". - I uświadomienie politykom, dyplomatom, że ten problem pozostaje nierozwiązany.
Świat nie wiedział
Arkadiusz Mularczyk powiedział także, że temat braku zapłaty reperacji wojennych ze strony Niemiec za zniszczenia i szkody dokonane w czasach II wojny światowej nie był znany światowej opinii publicznej.
- Temat braku woli Niemiec do rozmów nie jest znany szeroko na świecie. Nawet w Europie. Dopiero od pewnego czasu te nasze działania, o których informujemy naszych partnerów np. przez formułę noty, one docierają do świadomości Europejczyków, ale także do części przedstawicieli innych krajów. Że to jest problem nierozwiązany w relacjach polsko-niemieckich, że Niemcy dopuścili się okropnych zbrodni, zniszczeń i do dzisiaj nie zapłaciły. O tych sprawach świat nie wiedział wcześniej. O tym, że Niemcy nie zapłaciły Polsce reparacji, świat nie wiedział - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.
Mularczyk przekazał, że Polska planuje szeroko zakrojone działania informacyjne w Niemczech obejmujące uczelnie wyższe, think tanki i biznes.
Więcej w nagraniu:
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Krzysztof Świątek
Gość: Arkadiusz Mularczyk (wiceminister spraw zagranicznych)
Data emisji: 3.01.2023
Godzina emisji: 7.15
as/kor
Niemcy unikają tematu reparacji. Mularczyk: wystąpiłem z prośbą o spotkanie do sekretarza generalnego ONZ - Jedynka - polskieradio.pl