"Mieliśmy rację ws. patriotów dla Ukrainy". Jabłoński: potrzeba więcej nowoczesnej broni, zwłaszcza czołgów

Data publikacji: 09.01.2023 09:20
Ostatnia aktualizacja: 09.01.2023 09:53
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński mówi, że zapowiedź przekazania patriotów Ukrainie to krok w dobrym kierunku, ale naszemu wschodniemu sąsiadowi potrzebne jest dalsze wsparcie militarne.
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński mówi, że zapowiedź przekazania patriotów Ukrainie to krok w dobrym kierunku, ale naszemu wschodniemu sąsiadowi potrzebne jest dalsze wsparcie militarne., Autor - PAP/Tytus Żmijewski
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński ocenia, że zapowiedź przekazania patriotów Ukrainie to krok w dobrym kierunku, ale dodaje, że naszemu wschodniemu sąsiadowi potrzebne jest dalsze wsparcie militarne. - Zachęcamy inne państwa do utworzenia szerokiej koalicji na rzecz przekazywania Ukrainie nowoczesnych czołgów, na przykład leopardów - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Paweł Jabłoński, wiceszef MSZ.

Wiceszef MSZ w Programie Pierwszym Polskiego Radia odniósł się do głosów krytyki, jakie pojawiły się ze strony opozycji, kiedy rząd i politycy Prawa i Sprawiedliwości proponowali przekazanie Ukrainie oferowanych Polsce niemieckich patriotów. Jak dodał, mówiono, że przekazanie patriotów Ukrainie przez Niemcy jest niewykonalne, a, jak zaznaczył, były to "kompletne brednie".

Propozycję krytykowała polska opozycja, m.in. były wiceszef MON Tomasz Siemoniak (PO), który mówił, że "tę propozycję fatalnie odebrano w NATO", nie powinna być zgłoszona, czy Donald Tusk.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że chętnie by usłyszał, co teraz myślą o tym Tomasz Siemoniak i Donald Tusk. Ten, jak przypominał, mówił, że to propozycja nieakceptowalna. Jak dodał, padały hasła, że to niewykonalne, że przekazanie zestawów Patriot na Ukrainę oznaczałoby włączenie NATO do wojny, musieliby tam jechać żołnierze niemieccy. Zaznaczył, że były to "kompletne brednie", a ci, którzy to mówili, powtarzali to, co de facto opowiada Władimir Putin. Kreml chce bowiem, aby Ukraina miała jak najmniej broni i by nie trafił tam nowoczesny sprzęt.

Paweł Jabłoński ocenił, że trzeba rozliczać takie osoby, bo albo zupełnie się myliły, albo celowo wprowadzały opinię publiczną w błąd.

Krytyka Niemiec jest ważna

Nie krytykujemy Niemiec dla samej krytyki, ale po to, by ich niewłaściwa polityka zmieniała się na lepsze - zaznaczył gość Jedynki, dodając, że to bardzo ważna sprawa. - W wyniku presji międzynarodowej ma miejsce (korekta polityki). Otwarta krytyka jest potrzebna, nawet jeśli ktoś się w związku z tym obrazi. Jesteśmy bowiem w sytuacji wojennej, nadzwyczajnej - dodał.

Czytaj także:

Wiele jest do zrobienia

Paweł Jabłoński, odnosząc się do pomocy dla Ukrainy i zmiany podejścia wielu państw, ich większego zaangażowania, zauważył, że jest wciąż dużo do zrobienia.

- Widzimy zmiany na lepsze, ale wciąż są niewystarczające. (…) Uważamy, że Ukraina powinna otrzymać więcej sprzętu wojskowego, jeszcze bardziej zaawansowanego - mówił, podkreślając, że chodzi tu choćby o czołgi, leopardy.

- My przekazaliśmy czołgi jako pierwsi (…). Zachęcamy też pozostałych. Mówili o tym na sobotniej konferencji premier Mateusz Morawiecki i minister obrony Mariusz Błaszczak. Zachęcamy inne państwa do stworzenia takiej szerszej koalicji na rzecz przekazywania tych nowocześniejszych czołgów, na przykład leopardów. My sami oczywiście też teoretycznie moglibyśmy indywidualnie działać, ale tutaj potrzebne jest szersze współdziałanie NATO, dlatego że też musimy zachowywać nasze zdolności obronne - przekazał.

"Sprzeciw Niemiec był kluczowy dla polskiej polityki"

Paweł Jabłoński mówił także, że do 2015 roku w polskiej polityce zagranicznej obowiązywała logika, że jeśli Niemcy się czemuś sprzeciwią, to nie można tego robić.

Jak zaznaczył, gdybyśmy tak postępowali po 24 lutego, nie byłoby zapewne takiej pomocy dla Ukrainy, tak daleko idących sankcji.

Zaznaczył, że rola USA i Europy Środkowej, jeśli chodzi o wywieranie presji w kwestii pomocy dla Ukrainy i przeciwstawienia się Rosji, jest bardzo ważna. Jak dodał, uważamy, że dogadywanie się z Rosją i ustępowanie przed nią to polityka błędna, od której należy odejść.

Jak dodał, po 24 lutego mieliśmy odwagę sformułować ambitne postulaty i wprowadzić je w życie, nie oglądając się na innych. A inni po pewnym czasie do nas dołączyli, mówił wiceszef MSZ.

Zaznaczył, że jeśli nadal Europa będzie popełniać błędy, to Polska będzie na to wskazywać, nie dla krytykanctwa, ale by spowodować zmianę na lepsze.


POSŁUCHAJ

23:42

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński o rozmowach z KE, wojnie na Ukrainie, procesie Andrzeja Poczobuta, staraniach o reparacje od Niemiec (Jedynka/ Sygnały dnia)

Więcej w nagraniu.

Audycja: Sygnały dnia
Prowadził: Katarzyna Gójska
Gość: Paweł Jabłoński (wiceszef MSZ)
Data emisji: 09.01.2023 r.
Godzina emisji: 7.15

IAR/Jedynka/in./

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.