Andrzej Szejna: PiS może się "przejechać" na nowelizacji
Andrzej Szejna odniósł się do uwagi, że o podobne rozwiązania zabiegała Państwowa Komisja Wyborcza. W jego opinii głos PKW "w wielu innych aspektach nie był uwzględniony". - Po drugie, bardzo mnie niepokoi, że zmiany w Kodeksie wyborczym (...) są dokonywane po siedmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości na kilka miesięcy przed ogłoszeniem przez prezydenta wyborów. To jest nienormalne - oświadczył.
- Ktoś chyba doradził Prawu i Sprawiedliwości zwiększenie liczby komisji w mniejszych miejscowościach, bo ma to im podobno przynieść dodatkowy procent głosów. Zwracam się do premiera Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego: nie bądźcie tacy pewni - mówił Szejna. Jego zdaniem intencje PiS, są takie, że dzięki tym zmianom dostanie "100-200 tysięcy głosów więcej". - Jestem większym optymistą (...), Prawo i Sprawiedliwość może się na tym "przejechać" - stwierdził.
Czytaj także:
Zmiany w Kodeksie tak, ale dotyczące następnych wyborów
Andrzej Szejna podkreślił, że jego partia popiera działania profrekwencyjne, a dowożenie wyborców do lokali wyborczych jest słuszne. Niemniej nazwał proponowane rozwiązania "półśrodkami". W jego opinii należałoby też wprowadzić np. głosowanie elektroniczne.
Czy zatem Nowa Lewica poprze zmiany w Kodeksie wyborczym? Poseł mówił, że jego ugrupowanie jest za "mądrą i konsekwentną dyskusją" na ten temat. - Jeżeli PiS chce przeprowadzić te zmiany, to powinno to trwać dużo wcześniej, dużo dłużej. Moglibyśmy za tym zagłosować, gdyby zostało wprowadzone nie od najbliższych, a następnych wyborów. Ale to, co będzie po najbliższych wyborach, już nie obchodzi PiS - mówił Andrzej Szejna.
Więcej w nagraniu.
Audycja: "W samo południe"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Andrzej Szejna (Nowa Lewica)
Data emisji: 11.01.2023
Godzina emisji: 12.20
ms/IAR
Zmiany w Kodeksie wyborczym. Szejna (Nowa Lewica): moglibyśmy je poprzeć, ale od następnych wyborów - Jedynka - polskieradio.pl