Czy Turcja pozostanie demokracją? "Erdogan nadal musi mieć poparcie ludzi"

Data publikacji: 24.01.2023 18:41
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2023 21:12
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan , Autor - Shutterstock/Sasa Dzambic Photography
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że wybory prezydenckie w jego kraju odbędą się 14 maja. Brytyjski tygodnik "Economist" ocenia, że mogą one przesądzić o tym, czy Turcja pozostanie demokracją. - Pytanie brzmi: na ile Turcja jeszcze jest demokracją. [...] Ona na pewno jest demokracją pod tym względem, że Erdogan nadal musi mieć poparcie ludzi - wyjaśnia Adam Michalski, analityk z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Erdogan zdominował turecką politykę tak dalece, że to do niego należy ostatnie słowo w każdej niemal kwestii społecznej, gospodarczej czy zagranicznej, a jego autokratyczne inklinacje są coraz bardziej oczywiste. - Łączy on de facto funkcje szefa państwa, szefa rządu, przewodniczącego rządzącej partii i gubernatora banku centralnego - przypomina "Economist”. To, co się dzieje w Turcji, ma wielkie znaczenie dla świata, a zwłaszcza dla Europy. Dla UE kraj ten jest pierwszą linią obrony - choć nie zawsze wiarygodną - w walce z islamskim radykalizmem i nielegalną imigracją.

Jak wyjaśnia Adam Michalski, w ostatnich latach Turcja pod rządami Erdogana mocno odwróciła się od demokracji. - Mamy wciąż dużo pytań, np. jak Turcja wygląda po puczu w 2016 r. Mówimy przede wszystkim o przejściu na system prezydencki, który dał Erdoganowi potężną władzę i umocnił te specjalne prawa, aby sterować państwem własnymi rękami - tłumaczy analityk z Ośrodka Studiów Wschodnich i dodaje, że turecki prezydent wciąż jednak potrzebuje poparcia ludzi. -  To jest nadal prezydent wybierany głosami. Nawet jeżeli stracił teraz trochę w sondażach, to nadal potrzebuje poparcia społecznego, aby legitymizować swoją władzę - słyszymy.

Czytaj także:

Walka z kryzysem

W minionym roku Turcja zdołała naprawić relacje z Izraelem, Arabią Saudyjską, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i wygląda na to, że bliska jest odbudowania stosunków z Egiptem i Syrią. Tymczasem jednak najpilniejszym problemem Ankary jest stan tureckiej gospodarki. Istotnym kłopotem, z którym mierzy się turecka władza, jest ogromna inflacja. - Ekipie rządzącej udało się chwilowo przystopować wzrost inflacji. [...] Kwestia jest taka, czy dałoby się to sprzedać ludziom jako wiadomość, że de facto turecka gospodarka się poprawia. Widać tutaj wiele ruchów ze strony rządzącej; wszystko to ma stworzyć iluzję, że Turcja jednak wychodzi z kryzysu, pomimo że według mnie wciąż w nim trwa - ocenia Adam Michalski.

- Jeżeli inflacja nam wyhamowała, a podnosimy np. płacę minimalną, to ta inflacja zaraz znowu przyspieszy. To jest wykorzystywanie momentu idealnego tylko po to, aby za pół roku okazało się, że kryzys znowu pokazuje się w tureckiej gospodarce - mówi gość audycji "Więcej świata". Rozmówca Michała Strzałkowskiego ocenia, że iluzoryczna walka z kryzysem jest też próbą zyskania przewagi nad opozycją. - Opozycja jest na razie nieprzygotowana na te wybory. Nie mają wspólnego kandydata na prezydenta, co jest trochę paradoksalne. Wybory mamy za parę miesięcy, w maju, a wciąż nie wiemy, kto będzie kandydatem opozycji - mówi analityk OSW.

Ponadto w audycji:

- Minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował, że jeszcze nie zapadła decyzja w sprawie wysłania czołgów Leopard na Ukrainę. Zakłada on, że może jednak zostać podjęta już wkrótce. Po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem szef niemieckiego resortu obrony dodał, że inne kraje mogą już zacząć szkolenia ukraińskich załóg czołgów na niemieckich leopardach. Korespondencja Wojciecha Osińskiego.

- Hiszpania nadal będzie pomagała Ukrainie w miarę możliwości i w koordynacji z sojusznikami - zapewniła hiszpańska minister obrony Margarita Robles. Szefowa resortu nie wyjaśniła, czy pomoc obejmie wysłanie czołgów Leopard, podkreśliła natomiast, że "decyzje o charakterze politycznym zostaną podjęte w lutym na ministerialnym szczycie NATO. Gość: prof. Cezary Taracha, Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II.

- Prezydent RP Andrzej Duda spotkał się z kończącym kadencję prezydentem Czech Miloszem Zemanem. U południowych sąsiadów trwa obecnie kampania prezydencka przed II turą - wydarzeniem szeroko komentowanym na świecie jest deklaracja kandydata na prezydenta Andreja Babisza, że jako przyszły zwierzchnik sił zbrojnych byłby przeciwny wysłaniu czeskich wojsk do obrony Polski w przypadku ataku na nasz kraj. Korespondencja Wojciecha Stobby. 

POSŁUCHAJ

19:29

Czy Turcja pozostanie demokracją? "Erdogan nadal musi mieć poparcie ludzi" (Więcej świata/Jedynka)

Tytuł audycji: Więcej świata

Goście: prof. Cezary Taracha (Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II), Adam Michalski (analityk z Ośrodka Studiów Wschodnich)

Data emisji: 24.01.2023 r.

Godzina emisji: 17.32

qch

Jedyne takie miejsce
Jedyne takie miejsce
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.