PE uchyla immunitety podejrzanym o korupcję europosłom. Sobolewski: wśród nich może się znaleźć Sikorski

Data publikacji: 25.01.2023 07:46

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 08:32

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Ujawniana skala korupcji w Parlamencie Europejskim jest coraz większa, kolejnym europosłom uchylane są immunitety. W Brukseli mówi się, że w gronie tych europosłów jest być może Radosław Sikorski - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.

31 stycznia komisja prawna Parlamentu Europejskiego będzie głosować w sprawie uchylenia immunitetów dwóm europosłom, którzy są zamieszani w aferę korupcyjną. Chodzi o deputowanych centrolewicy - Włocha - Andreę Cozzolino i Belga - Marca Tarabellę - informuje z Brukseli korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

To pierwszy etap całej procedury, bo ostatecznie o uchyleniu immunitetów zdecydują europosłowie na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego. Ta najbliższa, dwudniowa mini-sesja, odbędzie się w Brukseli w połowie przyszłego tygodnia.

Zdaniem Krzysztofa Sobolewskiego, "ujawniana skala korupcji w Parlamencie Europejskim jest coraz większa, kolejnym europosłom uchylane są immunitety". - W Brukseli mówi się, że w gronie tych europosłów jest być może Sikorski - powiedział sekretarz generalny PiS.

- Fakt, że rosyjska propaganda wzięła wypowiedź Sikorskiego na sztandary, świadczy o tym, że zatracił on kontakt z rzeczywistością, jest pożytecznym idiotą lub stoi za tym coś innego, jak niewyjaśnione 800 tys. euro w oświadczeniu majątkowym. Do grona pożytecznych idiotów Rosji dołączyli również Rostowski i Tusk. To nie błąd, a coś więcej. Rosja zainwestowała ponad 300 mln euro w działalność różnych grup w UE. Nadal pozostaje pytanie o 800 tys. euro Sikorskiego - dodał gość Polskiego Radia.