"Żelazna Kopuła" dla Ukrainy? Ekspert: w warunkach ukraińskich ten system by się sprawdził

Termin "Żelazna Kopuła" odnosi się do izraelskiego systemu antydostępowego, szczególnie skutecznego w przypadku państw rozmiarów Izraela. Jego istotnym elementem jest specjalnie przeznaczony do takich celów radar, który umożliwia rozpoznanie i przygotowanie do zniszczenia ponad 1100 obiektów. - To system skuteczny, działający w promieniu 4 do 40 km, ale rozpoznaje zagrożenie również w promieniu 70 km - wyjaśnia prof. Grochmalski.

Według eksperta w przypadku zgody Izraela do Ukrainy trafią dwa systemy bateryjne "Żelaznej Kopuły", które stosunkowo szybko mogą przekazać Stany Zjednoczone. - Te systemy sprawdzały się na przykład w amerykańskiej bazie Guam i w Japonii. One były wykorzystywane czasowo, w tej chwili rząd Stanów Zjednoczonych byłby gotów je przekazać - ocenia gość audycji "Więcej świata" i przypomina, że izraelskie władze wyraziły już wcześniej zgodę na dostarczanie stronie ukraińskiej systemów z izraelskimi podzespołami. - Oznacza to, że Izrael już przekroczył ten próg dotyczący dostaw elementów technologii - mówi.

Głód amunicji

Niedawno, za zgodą rządu Beniamina Netanjahu, USA przemieściły pociski z amerykańskich zapasów strategicznych i przekazały je Ukrainie. Jak mówi prof. Piotr Grochmalski, działania Stanów Zjednoczonych są ważne dla ukraińskiej defensywy. - To działanie istotne z punktu widzenia tego głodu amunicji, z jakim mamy do czynienia w przypadku wojny ukraińskiej - zauważa ekspert Akademii Sztuki Wojennej. - To jest wojna artyleryjska. Zużycie pocisków po obu stronach jest ogromne, porównywalne jedynie do aktywności działań w trakcie II wojny światowej - podkreśla ekspert.

Czytaj także:

Osłabianie rosyjskiej gospodarki

W przededniu szczytu Unia Europejska - Ukraina do Kijowa przybyła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. W trakcie wspólnej konferencji prasowej prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał państwa UE do wprowadzenia kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji. Czy kolejne blokady nałożone na agresora odniosą skutek? - To jest bardzo skuteczna droga. Trzeba zwracać uwagę na rosyjską propagandę, która niby to bagatelizuje, ale w istocie osłabienie rosyjskiej gospodarki jest kluczem. Skutki są coraz bardziej widoczne - tłumaczy prof. Piotr Grochmalski.

- Rosja widzi skutki tych wszystkich sankcji. To są też przyczyny zawarcia przez nią porozumienia z Iranem związanego ze wspólnymi działaniami w wymiarze bankowym - zauważa ekspert. - To jest ten właściwy kierunek i prezydent Ukrainy ma rację: aby osłabić zdolności produkcyjne przemysłu zbrojeniowego, zmniejszyć ilość dostaw sprzętu, trzeba osłabić gospodarkę - zaznacza rozmówca Pawła Lekkiego.

Ponadto w audycji:

- Szef naszej dyplomacji Zbigniew Rau w Sztokholmie. Zapowiedział, że zapewni o poparciu dla starań Szwecji i Finlandii o dołączenie do NATO. "Nasze stanowisko jest tutaj absolutnie jednoznaczne, ale problem wydaje się poważniejszy, niż zakładaliśmy" - mówił minister Rau przed wyjazdem. Felieton Michała Strzałkowskiego.

- Zdaniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, odbywający w Tbilisi karę więzienia, jest publicznie torturowany przez władze Gruzji. "Nie poruszam kwestii, dlaczego aresztowano byłego prezydenta Gruzji, jakie są tego konsekwencje dla polityki i demokracji w Gruzji. To jest ich wewnętrzna sprawa. Mówię o aresztowaniu obywatela Ukrainy Micheila Saakaszwilego, który jest codziennie publicznie torturowany. Myślę, że ich celem jest zabicie go" - powiedział Zełenski. Gość: Arkadiusz Legieć, ekspert ds. Kaukazu i Azji Środkowej.

- Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zakończył wizytę w Zagrzebiu, gdzie spotkał się z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem i ministrem obrony Mario Banożiciem. Wśród tematów: wsparcie dla Ukrainy, a także sytuacja na Bałkanach Zachodnich i współpraca wojskowa Polski i Chorwacji. Felieton Mariusza Pieśniewskiego.