Grzegorz Puda o przegłosowaniu ustawy o SN: końcowy podpis należy do prerogatyw prezydenta

Data publikacji: 09.02.2023 08:15

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2023 11:27

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Jak ocenił w Programie 1 Polskiego Radia Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej, "po przegłosowaniu tak ważnej ustawy, jak ta o SN, powinna się odbyć rozmowa na poziomie rząd - prezydent".

Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda mówi, że przed wysłaniem wniosków o KPO powinno dojść do rozmowy przedstawicieli rządu z prezydentem. Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że zostaną one przesłane Komisji Europejskiej tuż po zakończeniu procesu legislacyjnego w parlamencie.

- Proszę pamiętać, że w ramach prerogatyw pana prezydenta jest końcowy podpis, zakończy ten proces legislacyjny prezydent Andrzej Duda - powiedział Grzegorz Puda o krokach po przegłosowaniu ustawy o SN.

- Myślę, że rozmowa na poziomie rząd - pan prezydent po przegłosowaniu tak ważnej ustawy powinna się odbyć, być może spotkanie. Mam nadzieję, że będziemy rozmawiać szczerze, ze zrozumieniem - podkreślił.

"Wczorajszy dzień to wielki krok milowy"

Minister wyjaśnił, że celem jest takie przygotowanie wniosku, aby "zabezpieczał interes Polaków i był rozwiązaniem kompromisowym, do przyjęcia przez KE".

- Zapisy odnośnie [do tego], jakie kamienie milowe należy spełnić, są zapewnione; nowych kamieni milowych w tym obszarze być nie może, może być dialog i pytania ze strony KE, ale cały wczorajszy dzień to wielki krok milowy w zbliżaniu do KPO - stwierdził Grzegorz Puda.

Wczoraj Sejm uchwalił znowelizowaną ustawę o sądzie najwyższym i przyjął tzw. ustawę wiatrakową - tą ostatnią zajmie się teraz Senat. Obie ustawy są wśród tak zwanych kamieni milowych, czyli postulatów Komisji Europejskiej, których spełnienie ma odblokować unijne środki dla Polski.