O surowe sankcje apelował w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który był w Brukseli i rozmawiał między innymi na ten temat z przywódcami 27 państw.
Szefowa Komisji Europejskiej w trakcie wizyty prezydenta Zełenskiego mówiła, że "naszym celem będą też propagandyści Putina, bo ich kłamstwa zatruwają przestrzeń publiczną w Rosji i za granicą. Naciskałeś na to Wołodymyrze, wysłuchaliśmy cię. Będziemy to śledzić, będziemy ich ścigać".
Ponad 10 miliardów euro - tyle - jak podkreśliła Ursula von der Leyen - mają kosztować Rosję nowe sankcje obejmujące dodatkowe zakazy eksportu.
Polska od dawna apelowała o szybsze wprowadzenie sankcji wobec Rosji
- To jeszcze bardziej zagłodzi machinę wojenną Rosji i wstrząśnie podstawami jej gospodarki - dodała. Ursula von der Leyen zapowiedziała, że sankcje mają też objąć technologie i części zamienne, których Unia jest jedynym dostawcą do Rosji, a które reżim wykorzystuje do prowadzenia wojny na Ukrainie.
- Co będzie w tym pakiecie dowiemy się już dzisiaj po konsultacjach i prawdopodobnie projekt 10. pakietu sankcji jeszcze w tym tygodniu, czyli dziś, albo jutro zostanie opublikowany - mówiła Beata Płomecka. Jak zwróciła jednak uwagę brukselska korespondentka Polskiego Radia "Polska i kraje bałtyckie mówiły od dawna, że należało to zrobić wcześniej, a nie zwlekać, aż do tej pory".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji
Czytaj także:
* * *
Audycja: "W samo południe"
Prowadził: Michał Strzałkowski
Gość: Beata Płomecka (brukselska korespondentka Polskiego Radia)
Data emisji: 11.02.2023
Godzina emisji: 12.19
asp
Kolejne sankcje UE wobec Rosji. Płomecka: Polska od dawna mówiła, że należało to zrobić wcześniej - Jedynka - polskieradio.pl