Chiny kopiują amerykańskie rozwiązania? "Postęp cyfryzacji ułatwił szpiegostwo przemysłowe"

- Z drugiej strony w mediach często przeoczany jest wątek podejrzenia, że J-20 nie został zaprojektowany w Chengdu, ale w rosyjskim biurze konstrukcyjnym MiG - zwraca uwagę ekspert z Instytutu Boyma.

Czy szpiegostwo przemysłowe to jedyna metoda?

Gość audycji "Więcej świata" zaznacza, że Chińczycy w latach 90. XX wieku zainicjowali zakrojoną na szeroką skalę kampanię szpiegostwa przemysłowego. - Digitalizacja, postęp cyfryzacji, to wszystko ułatwiło te zadania. To jest olbrzymi wysiłek ze strony chińskiego państwa, w który zaangażowane są agendy Komunistycznej Partii Chin, służby wywiadowcze. Gospodarka amerykańska, gospodarki europejskie tracą po prostu miliardy rocznie - analizuje.

Paweł Behrendt cofnął się również do roku 2015 i inauguracji kampanii "Made in China 2025". - Decydenci uznali, że w kilku kluczowych dziedzinach Chiny do roku 2025 mają osiągnąć samodzielność technologiczną. Zakładano całkiem otwarcie wykorzystanie szpiegostwa przemysłowego, ale także inne metody, jak wykupywanie firm posiadających interesujące Pekin technologie czy zastrzyk finansowy w badania i rozwój - tłumaczy.

W audycji również:

- Spotkanie w Białym Domu prezydenta Joe Bidena z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

- Pierwsza wizyta brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka we Francji. Polityk spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem i weźmie udział we francusko-brytyjskim szczycie. Rozmowy będą dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie, imigracji, bezpieczeństwa i energii.

- Łotwa przekazuje samochody pijanych kierowców na potrzeby działań wojennych Ukrainy. Ponieważ setki pojazdów zaczęły przepełniać parkingi, postanowiono wysłać je do ukraińskich wojskowych i szpitali. W ciągu dwóch miesięcy w liczącym 1,9 mln mieszkańców kraju bałtyckim odebrano dwieście samochodów kierowcom, u których stwierdzono poziom alkoholu we krwi powyżej 1,5 promila.