Kapsle, Bitwa Dwóch Wazów i Miś Maciuś. "Jedyne takie miejsce" w Gniewie

Data publikacji: 11.03.2023 12:51
Ostatnia aktualizacja: 11.03.2023 20:09
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Roman Czejarek odkrywał tajemnice Gniewa
Roman Czejarek odkrywał tajemnice Gniewa, Autor - Roman Czejarek/Polskie Radio
Stary krzyżacki zamek, Sobieski spod Wiednia i królowa Marysieńka, Zygmunt III Waza znany z warszawskiej kolumny, Miś Maciuś, Ogród Historii i dziwne aparaty fotograficzne rozmieszczone w różnych miejscach miasta. To tylko część tajemnic, które w Gniewie odkrywał Roman Czejarek. 

Bitwa Dwóch Wazów

Romana Czejarka powitał Jarosław Struczyński, kasztelan gniewski ubrany w strój z połowy XVII wieku. W tym czasie rozegrała się bitwa pod Gniewem, nazywana również Bitwą Dwóch Wazów. 22 września 1626 roku naprzeciw siebie stanęli Zygmunt III Waza i król szwedzki Gustaw, wywodzący się z dynastii Wazów kuzyn króla Polski. Każdy z władców przekonywał, że to właśnie on odniósł zwycięstwo. - Obie strony mogą mieć trochę racji - przyznaje Struczyński.

Z najnowszych ustaleń badaczy i historyków wynika bowiem, że bitwa nie została rozstrzygnięta. - Ale Szwedzi uznali, że osiągnęli swój cel czyli obronili Gdańsk przed atakiem Zygmunta III, a Gniewianie uznali, że Szwedzi w końcu po jakimś czasie musieli się stąd wycofać, bo nie czuli się tu bezpiecznie - tłumaczy gość Programu 1 Polskiego Radia. Bitwa pod Gniewem fascynuje do dziś. Każdego roku, w połowie sierpnia, organizowana jest rekonstrukcja "Vivat Vasa! Bitwa Dwóch Wazów".

Festiwalowi historycznemu towarzyszy Jarmark Rzemiosł Dawnych. - Cała gniewska Starówka zamienia się w tych dniach w XVII-wieczny gród. Na każdym kroku można poczuć ducha historii - deklaruje Anna Czyżewska, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Gniewie. Odwiedzający Jarmark odnajdą nie tylko historyczne rękodzieła, ale również naturalne kosmetyki, czy historyczne, drewniane zabawki. - Są też piękne suknie i odzież dla mężczyzn - wylicza.

Zaczęło się od Krzyżaków

Gniew często przechodził z rąk do rąk. Zmieniał właścicieli, którzy cenili jego strategiczne położenie. Miasto powstało jednak z inicjatywy Krzyżaków. - Sprowadzając się tutaj, sami zabiegali o tę ziemię. Bardzo podobało im się położenie, czyli skarpa stojąca bezpośrednio w kontakcie z rzeką - tłumaczy przewodnik, Patryk Pokorski. Dodaje, że zamek wpasowany został "klinem pomiędzy skarpy, a bagna, które niegdyś były na północy". Oznacza to, że z dwóch stron miejsce to "broniło się samo". 

Do Gniewa zawitał również król Jan III Sobieski. Miasto bardzo mu się spodobało, a widząc marnujący się potencjał postanowił przejąć nad nim pieczę. - Został starostą, było to jego pierwsze starostwo w karierze - zauważa rozmówca Romana Czejarka. Sobieski sprowadził tu później swoją żonę Marysieńkę, wybudował dla niej nawet pałacyk. - Źródła historyczne mówią, że na północ od zamku kazał jej wystawić modrzewiowy dworek - podkreśla.


POSŁUCHAJ

44:08

Roman Czejarek odwiedził Gniew cz. 1 (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)

 

Maciuś. Miś, który stał się symbolem

Za jeden z symboli miasta Gniew uznawany jest Miś Maciuś. To bohater legendy ściśle związanej z omawianym już wydarzeniem historycznym, bitwą pod Gniewem. - Mieszkańcy tak się zaangażowali w tę bitwę, że zostawili wszystko. Swoje rodziny, rzemiosło, domy, swoją parafię i ruszyli na pole bitwy oddalone o sześć kilometrów. Kiedy dzwony kościoła wzywały na mszę, nikt nie przyszedł. I Miś Maciuś przyprowadził zwierzęta wypłoszone z gniewskich lasów - opowiada ksiądz Zbigniew Rutkowski.

Wówczas właśnie zwierzęta pod przywództwem Maciusia miały modlić się o pokój. 


POSŁUCHAJ

42:26

Roman Czejarek odwiedził Gniew cz. 2 (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)

 

W barwnym świecie kapsli

Na uwagę zasługuje również Muzeum Kapsla. Znajduje się tam wyjątkowa kolekcja należąca do Patryka Pokorskiego. - Łącznie na wystawie jest ponad 1500 kapsli z całego świata. Stosuję taką zasadę, że zbieram wszystkie kapsle. Przyjmuję każdy z wielkim uśmiechem, a te które się powtarzają odsortowuję dla innych kolekcjonerów - opowiada. Większość kapsli, które obecnie trafiają do kolekcji to dary od turystów. - Wartość jest zależna od tego, co się komu podoba - dodaje. 

Jednocześnie przyznaje, że wiele egzemplarzy znajdujących się w Muzeum Kapsla z pewnością budzi zainteresowanie hobbystów. - Zaczęło się kilkanaście lat temu. Kolega zaraził mnie bakcylem pokazując mi swoją kolekcję. (...) Kapsle, których już nie ma na rynku na pewno są dużo cenniejsze dla kolekcjonerów pod tym kątem, że nie można ich już znaleźć w sklepie - podkreśla. Pierwszy kapsel został znaleziony przez Patryka Pokorskiego na ulicy. 


POSŁUCHAJ

40:37

Roman Czejarek odwiedził Gniew cz. 3 (Jedyne Takie Miejsce/Jedynka)

 

Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce

Prowadził: Roman Czejarek

Goście: Jarosław Struczyński (kasztelan gniewski), Patryk Pokorski (przewodnik turystyczny), Krystian Mróz, Stanisław Szmit (rekonstruktorzy), Anna Czyżewska (dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Gniewie), Łukasz Ogonowski (prezes Stowarzyszenia Centrum Aktywnych - Gniew), ksiądz Zbigniew Rutkowski (proboszcz parafii w Gniewie), Walentyna Czapska (prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Gniewie), Tadeusz Lenz (przewodnik)

Data emisji: 11.03.2023 

Godzina emisji: 9.00-12.00

mg/aw

Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.