Wiceprezes PSL Marek Sawicki uznał za zdumiewającą wypowiedź europosłanki PO Janiny Ochojskiej na temat pracowników Lasów Państwowych przy granicy z Białorusią. Założycielka i wieloletnia prezes Polskiej Akcji Humanitarnej mówiła, że liczba ofiar kryzysu na granicy polsko-białoruskiej może być wyższa niż oficjalna, sugerowała, że mogą być one złożone w masowym grobie i dodała, że ciała migrantów pomagali usuwać polscy leśnicy.
Poseł jest zdania, że Ochojska "zagubiła się gdzieś w Brukseli", co, jak mówił, zdarza się "wielkim celebrytom i także wielkim społecznikom, gdy wpadną w tryby machiny polityki". Zaznaczył, że europoseł zakładała Polską Akcję Humanitarną i była świadkiem niejednej wojny. Przypomniał, że zanim doszło do pełnoskalowej agresji na Ukrainę, Mińsk i Moskwa "przerzucały tutaj ogromną liczbę uchodźców".
"Kwestia zaginionych osób nie może być przypisywana stronie polskiej"
- Nie wykluczam, że ktoś mógł przy tej operacji zginąć, ale obwinianie strony polskiej o masowe groby, śmierć zaginionych ponad 300 osób, to w mojej ocenie nadużycie. Wydaje się, że dobrze, że prokuratura zajmie się tą sprawą - dodał Marek Sawicki. - Kwestia zaginionych osób nie może być przypisywana stronie polskiej. Niech pani Ochojska sprawdzi, co działo się po białoruskiej stronie - stwierdził.
Czytaj również:
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia Lasów Państwowych w związku z wypowiedzią Janiny Ochojskiej.
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadził: Grzegorz Jankowski
Gość: Marek Sawicki (poseł PSL-Koalicja Polska)
Data emisji: 14.03.2023
Godzina emisji: 8.15
ms/IAR
Sawicki o słowach Ochojskiej: dobrze, że zajmie się tym prokuratura - Jedynka - polskieradio.pl