Na dożywocie skazał Sąd Okręgowy w Gdańsku Stefana Wilmonta, zabójcę Pawła Adamowicza. Jak mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Aleksandra Kaczmarek, mężczyzna był poczytalny i świadomy swoich czynów. Prezydent Gdańska w odczuciu Stefana Wilmonta był symbolicznie odpowiedzialny za jego krzywdy. Ani sprawa, ani motywacja oskarżonego nie miały charakteru politycznego - zaznaczyła sędzia.
Jednoznaczna ocena sędzi
- Była zbrodnia, jest surowa kara - ocenił w Programie 1 Polskiego Radia poseł PiS Kazimierz Smoliński. Podkreślił, że uzasadnienie wyroku "jednoznacznie zaprzecza opiniom politycznym, że sprawca działał pod wpływem oglądania telewizji publicznej".
Podkreślił, że orzeczenie sądu pokazuje, że "zarzuty politycznych działań sprawcy są bezpodstawne i nie był on przez nikogo inspirowany". - Sędzia jednoznacznie pokazała: nie ma motywów politycznych, inspiracji czy współpracy z kimkolwiek nie było - zaakcentował.
Opozycyjna narracja wobec PiS
Odnosząc się do wpisu prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w mediach społecznościowych, która stwierdziła, że "fabryka pogardy pracuje i szczuje dalej na myślących inaczej", gość "W samo południe" nazwał jej wpis "kolejną skandaliczną wypowiedzią".
W jego ocenie słowa Aleksandry Dulkiewicz wpisują się w działania opozycji, która prowadzi "narrację hejtu" wobec PiS. - Ja się czuję często hejtowany za swoje wypowiedzi czy postawy związane z moją wiarą czy konserwatyzmem - podkreślił. - Jeżeli dotkniemy [tematu] osób myślących inaczej, w moim pojęciu po lewej stronie, to od razu jest atak na nas, że tak nie wolno, bo jest równość, ale tej równości wobec nas nie ma - dodał.
Platforma jak neofita
Zdaniem posła PiS słowa gdańskiego sądu o braku politycznych motywów Stefana Wilmonta nie przetną oskarżeń kierowanych przez opozycję pod adresem władzy i mediów publicznych. - Opozycja totalna ma narrację niszczenia wszystkiego w przestrzeni publicznej, co ma jakiekolwiek przesłanki konserwatywne, prawicowe - stwierdził.
Jak oceniał, "Platforma Obywatelska, kiedyś partia konserwatywna, zachowuje się jak neofita". - Wchodzą w sferę lewicową i stają się bardziej lewicowi od byłych komunistów, są bardzo często lewaccy. Dla mnie to zaskakujące w przypadku partii, która kiedyś przyjmowała Apel krakowski - przyznał Kazimierz Smoliński.
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
Audycja: "W samo południe"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Kazimierz Smoliński (poseł PiS)
Data emisji: 16.03.2023
Godzina emisji: 12.20
Jedynka, IAR/ mbl
"Nie było politycznych motywów". Kazimierz Smoliński o zabójstwie Pawła Adamowicza - Jedynka - polskieradio.pl