Środki dla fundacji Jolanty Lange. Rzecznik IPN: cicha akceptacja jej działalności z czasów PRL

Data publikacji: 17.03.2023 13:03
Ostatnia aktualizacja: 17.03.2023 13:37
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Dla mnie, jako mieszkańca Warszawy, to bulwersujące, że władze miasta, wiedząc o przeszłości Jolanty Lange, nadal ją promują. Brak, choćby symbolicznego, rozliczenia z tą komunistyczną przeszłością, odcięcia takich ludzi od środków publicznych, to cicha akceptacja tego, co robili przed 1990 r. - mówił na antenie Programu 1 Polskiego Radia dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.

Rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej Rafał Leśkiewicz powiedział, że w sprawie śmierci księdza Franciszka Blachnickiego będzie toczyło się śledztwo mające ustalić, kto zamordował duchownego i kto to morderstwo zlecił. Jak poinformował IPN, duchowny został otruty.

Sprawa ks. Blachnickiego

Jolanta Gontarczyk, która brała udział w inwigilacji księdza Franciszka Blachnickiego, obecnie pod nazwiskiem Lange prowadzi fundację, która otrzymała od miasta stołecznego Warszawy prawie dwa miliony złotych dotacji. Na pytania dziennikarzy o osobistą znajomość z Jolantą Gontarczyk, Rafał Trzaskowski odparł, że jego zadaniem "nie jest prześwietlanie różnego rodzaju wydarzeń".

POSŁUCHAJ

09:49

Dr Rafał Leśkiewicz z IPN o sprawie śmierci ks. Franciszka Blachnickiego (Sygnały dnia/Jedynka)

Dr Leśkiewicz o działalności Jolanty Lange

Dr Leśkiewicz krytycznie odniósł się do jej działalności oraz kwestii rozliczenia osób, które współpracowały w czasach PRL z bezpieką. Jak mówił, Jolanta Gontarczyk, już jako Jolanta Lange, po upadku systemu komunistycznego "pełniła eksponowane stanowisko w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych". Wskazał też na działalność jej stowarzyszenia. - Jest aktywna w sferze publicznej, jakby niczego się nie obawiała i nie wstydziła - oświadczył rzecznik IPN.

Czytaj także:

- Jolanta Lange cynicznie, pojawiając się publicznie, występuje w obronie praworządności, praw człowieka. Chyba zapomniała o swojej przeszłości, tajnej współpracy z bezpieką, o służbie systemowi zła - mówił Leśkiewicz. Podkreślił też, że oburza go, jako mieszkańca Warszawy, to, że "władze miasta, wiedząc o przeszłości Jolanty Lange, nadal ją promują". - Brak, choćby symbolicznego, rozliczenia z tą komunistyczną przeszłością, odcięcia takich ludzi od środków publicznych, jest cichą zgodą, akceptacją tego, co robili w przeszłości, przed 1990 r. - mówił rzecznik IPN na antenie Programu 1 Polskiego Radia.

Więcej w nagraniu.

Prowadził: Jerzy Jachowicz

Gość: dr Rafał Leśkiewicz (Instytut Pamięci Narodowej)

Data emisji: 17.03.2023 r.

Godzina emisji: 12.23

ms, Jedynka, IAR

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.