Na terenie Instytutu Łączności znajduje się wieża, na której zamontowane są instalacje radiokomunikacyjne prowadzone przez wszystkich operatorów telefonii komórkowej w Polsce. Jak wiadomo, pole elektromagnetyczne w naszym otoczeniu jest od zawsze i nasze organizmy potrafią z nim żyć. W "Eurece" mówili o tym nasi goście z Instytutu Łączności: Rafał Pawlak, Jakub Kwiecień i Arkadiusz Kalinowski.
- Zasadniczą kwestią jest to, że źródłem pola elektromagnetycznego w otoczeniu człowieka nie są wyłącznie stacje bazowe, chociaż to one są tak bardzo wyeksponowane w środowisku, bo są duże, są wysokie i są to widoczne anteny (…). Źródłem pola elektromagnetycznego, tak naprawdę w bardzo szerokim zakresie częstotliwości, jest każde urządzenie elektryczne i elektroniczne, przez które płynie prąd bądź które jest pod napięciem elektrycznym - tłumaczyli.
Muszą być spełnione podstawowe normy bezpieczeństwa
W Polsce instytucją, która zajmuje się pomiarami pól elektromagnetycznych oraz ich monitoringiem, jest Inspektorat Ochrony Środowiska.
- Pomiary wykonywane są w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska. Jest to jeden z czynników, które są monitorowane przez tę instytucję. Weryfikuje ona, czy wartości dopuszczalne pól elektromagnetycznych nie są przekraczane w miejscach wytypowanych - mówili eksperci.
Ponadto każda stacja bazowa operatora musi być zbadana pod kątem pól elektromagnetycznych przed jej uruchomieniem. - Taka stacja nie będzie mogła funkcjonować, jeżeli nie będzie spełniała podstawowych norm bezpieczeństwa. Każdy pomiar wykonany wokół stacji bazowej musi spełniać warunki, jakie są regulowane w Polsce przepisami prawa - dodali.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadził: Artur Wolski
Goście: Rafał Pawlak, Jakub Kwiecień i Arkadiusz Kalinowski (Instytut Łączności)
Data emisji: 27.03.2023
Godzina emisji: 19.29
DS