W odbywającym się w ostatnich dniach szczycie Unii Europejskiej udział wziął także sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Do Brukseli Portugalczyk udał się z przygotowaną agendą - listą oczekiwań w sprawie złagodzenia sankcji wobec Rosji i Białorusi.
Argumenty Guterresa dotyczyły bezpieczeństwa żywnościowego - jeszcze dzień przed szczytem współpracownicy sekretarza generalnego ONZ domagali się zdjęcia sankcji z Rosyjskiego Banku Rolnego i białoruskiej soli potasowej wykorzystywanej do robienia nawozów sztucznych.
Na samym szczycie Guterres swoich postulatów już nie wygłosił. Oburzenie, jakie wywołały same zapowiedzi, miały go powstrzymać. W Programie 1 Polskiego Radia mówiła o tym Beata Płomecka, która stwierdziła, że brak opowiedzenia się za łagodzeniem sankcji przez Guterresa na szczycie UE może być dobrym sygnałem w sprawie kolejnych sankcji, ale efekty rozmów dopiero poznamy.
- Sankcji unijnych na żywność nie ma. Białoruska sól potasowa, jeden ze składników nawozów, bynajmniej nie była eksportowana do Afryki, ale do Ameryki Łacińskiej, np. do Brazylii, a teraz i tak Kanada zastąpiła ten białoruski eksport soli potasowej. To też zadaje kłam twierdzeniom Portugalii. Antonio Guterres jest Portugalczykiem, więc skoro on nie naciska już w tej sprawie, to może staje się to też jasne dla Portugalii, że przedłużać rozmów już nie ma sensu - mówiła korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
Czytaj również:
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "W samo południe"
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: Beata Płomecka (korespondent Polskiego Radia w Brukseli)
Data emisji: 25.03.2023
Godzina emisji: 12.18
jmo
Sankcje UE wobec Rosji i Białorusi nie będą łagodzone. Płomecka: to może być dobry prognostyk - Jedynka - polskieradio.pl