Trzynasta emerytura. Wypłaty rozpoczną się już 1 kwietnia

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zwraca uwagę, że od tego miesiąca wzrosła wysokość emerytur i rent.

- Trzynasta, czternasta emerytura, waloryzacja to ponad 70 mld złotych. Dla porównania w roku 2015 była to kwota 3,6 mld zł. To (wszystko - red.) przede wszystkim w ramach solidarności międzypokoleniowej i odpowiedzialności za drugiego człowieka - mówi Marlena Maląg.

Wzrost emerytur o ponad 40 proc.

W ciągu ostatnich lat emerytury i renty wzrosły średnio o ponad 40 proc. W tym czasie inflacja wyniosła łącznie około 30 proc. - Oznacza to, że możliwość nabywcza świadczeniobiorców cały czas jest wyższa od inflacji. Do tego dochodzą dodatkowe świadczenia, takie jak trzynastki i czternastki - przypomina prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Prof. Gertruda Uścińska zauważa, że "wzrost przeciętnej emerytury brutto po 2015 roku przyspieszył". W latach 2007-2015 wyniósł około 56 proc., natomiast po 2015 roku już około 69 proc.

Czy będą zmiany?

Mariusz Adamiak z PKO BP jest zdania, że "wypłacanie dodatkowych świadczeń może być powiązane z koniunkturą polityczną". - Potrafię sobie wyobrazić, ale to też nie od razu, jakieś zmiany w sytuacji, gdybyśmy mieli do czynienia z inną ekipą rządzącą - twierdzi.

Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej uważa jednak, że żadne zmiany w tym roku nie są możliwe.

- Jeżeli takie decyzje byłyby podejmowane, to one nie mogłyby dotyczyć tego roku, ale przyszłego, ale to też jest kwestia tego, jak zostanie sformułowany system emerytalny oraz jak będzie wyglądała kwestia wieku przejścia na emeryturę, waloryzacja rent i emerytur - komentuje.

Zjednoczona Prawica zapewnia, że nigdy nie zrezygnuje z polityki wspierania emerytów i rencistów.

Czytaj także: