Akcja powieści zaczyna się w 1936 roku. Jane - młoda, wybitnie inteligentna Amerykanka - jedzie na studia filozoficzne do Niemiec. Chce zrozumieć fenomen Hitlera i narodowego socjalizmu, a przy okazji przygotować raport dla FBI. Potem styka się z różnymi środowiskami politycznymi i artystycznymi m.in. we Francji, a po wybuchu II wojny światowej trafia do bestialskiego obozu koncentracyjnego w Jasenovacu, prowadzonego przez chorwackich ustaszy.
W rozmowie z Magdaleną Mikołajczuk autor "Amerykanki" wyjaśnia, że powieść ukazuje wojenną rzeczywistość z kobiecej perspektywy. - Książka nie jest napisana w kobiecym "ja", ale to wokół bohaterki kobiecej wszystko się dzieje. Przez jej pryzmat spoglądamy na koszmar II wojny światowej - tłumaczy Wojciech Dutka.
Zewnętrzna perspektywa
Przedstawiona w książce dynamiczna historia przeplata się z intelektualnymi rozmowami, jakie Jane prowadzi m.in. z Martinem Heideggerem. Gość "Moich książek" przyznaje, że pojawienie się niemieckiego filozofa w "Amerykance" nie jest przypadkowe. - Od jego książki "Bycie i czas" zaczyna się filozofia współczesna. To, że filozof miał głęboki flirt z nazistami, co wiemy po latach, nie przekreśla jednak tej książki - ocenia Wojciech Dutka. - Heidegger jest osobą, która wydobyła filozofię z miejsca, w które zapędzili ją Kartezjusz i Kant: miejsca głębokiego indywidualizmu, z którego będą rodziły się absolutystyczne, niezwykle totalne systemy Haegla i Marksa - wyjaśnia gość Programu 1 Polskiego Radia
Podczas swojej podróży Jane spotyka postacie historyczne. Oprócz wspomnianego Heideggera w książce pojawiają się m.in. Gertrude Stein, Hannah Arendt i Samuel Barber. Ponadto bohaterka trafia w różne ważne miejsca lat 30. i II wojny światowej. - Jane jest stworzona, aby zobaczyć zewnętrznymi oczyma to, co Europejczycy sobie zgotowali. Musi zobaczyć te wszystkie środowiska, bo jest "z zewnątrz" - podkreśla pisarz.
Czytaj także:
Kręgi piekła
Na stronach powieści Wojciech Dutka przedstawia trzy "kręgi piekła". Pierwszym z nich jest niemiecka rzeczywistość w 1936 roku, którą poznaje Jane. Bohaterka początkowo nie widzi potworności, które później zmuszają ją do opuszczenia kraju. Kolejnym kręgiem staje się ówczesny Paryż. Jak wyjaśnia rozmówca Magdaleny Mikołajczuk, stolica Francji stanowi piekło dla intelektualistów. - W książce widzimy Francję, której bezczynność i bezwolność intelektualna wobec Hitlera będzie odpowiedzialna za to, co stanie się w 1939 roku - tłumaczy Wojciech Dutka.
Trzecim, najgłębszym kręgiem piekła jest założony przez chorwackich nacjonalistów obóz koncentracyjny w Jasenovacu. - Dla mnie, jako pisarza i historyka, ciekawym pytaniem było to, w jaki sposób najgłębsza warstwa piekła jest w stanie wpłynąć na kobietę, filozofkę i osobę wrażliwą - mówi autor "Amerykanki" i podkreśla, że książka nie jest oskarżeniem narodu chorwackiego. - Nacjonalizm, faszyzm i inne okropne rzeczy mogą się wydarzyć pod każdą szerokością geograficzną i w każdym czasie. (...) To pokazuje też, że natura człowieka się nie zmienia. Dlatego historia Jane przechodzi przez te trzy kręgi piekła, ale też [bohaterka] chce się z nich wyrwać - mówi gość "Moich książek".
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadziła: Magda Mikołajczuk
Gość: Wojciech Dutka (pisarz, autor książki "Amerykanka")
Data emisji: 5.04.2023
Godzina emisji: 23.09
qch
Narodziny totalitaryzmów z kobiecej perspektywy. "Amerykanka" Wojciecha Dutki - Jedynka - polskieradio.pl