Polskie leśnictwo kompetencją UE? Golińska: dopóki rządzi PiS, dopóty Polska będzie przeciw

Prawo i Sprawiedliwość wniosło do Sejmu projekt uchwały w sprawie obrony polskich lasów. Podkreśla się w nim, że leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w wyłącznej gestii poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jednocześnie autorzy uchwały wzywają rząd do podejmowania stosownych działań "celem zachowania przez Rzeczpospolitą Polską wyłącznego prawa do decydowania o polskich lasach".

Małgorzata Golińska, wiceminister klimatu i środowiska, przyznała, że "Polska nie zgadza się na przesunięcie kompetencji w zakresie leśnictwa z poziomu krajów członkowskich na poziom wspólnoty europejskiej". - Polska jest przeciw, bo rządzi PiS, a przedstawiciele opozycji zagłosowali za przekazaniem tych kompetencji, i gdyby doszło do zmiany rządu, to ta gwarancja dla polskich lasów nie jest pewna. KE, idąca na niemieckim pasku, chce odbierać nam suwerenność i decyzje dot. leśnictwa są realizacją założeń Niemiec. Jesteśmy nierówno traktowani w UE - powiedziała.

Gość Polskiego Radia zauważyła, że takie zmiany zmierzają do pozbawienia Polski wysokiej pozycji jako producenta drewna. - Polska jest liderem w przemyśle drzewnym. Pracujemy nad ustawą dot. ochrony polskich lasów, która ma dodatkowo zabezpieczyć nasze lasy i leśników. Proces uderzania w polskie leśnictwo już się rozpoczął, a to 1/3 powierzchni naszego kraju i jeżeli tak dużym obszarem zarządzałby ktoś poza Polakami, to zyskałby on nad nami dużą władzę - dodała.

Więcej w nagraniu.