"Była bardzo rodzinna". Syn wspomina aktorkę Alinę Janowską

Data publikacji: 16.04.2023 13:50
Ostatnia aktualizacja: 17.04.2023 07:22
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Alina Janowska z synem Michałem Zabłockim
Alina Janowska z synem Michałem Zabłockim , Autor - Agencja Forum/KK
Była łączniczką batalionu AK "Kiliński", wspaniałą aktorką oraz przede wszystkim mamą. Gdyby Alina Janowska żyła, obchodziłaby właśnie 100. urodziny. - Pomimo swojej gwiazdorskiej praktyki życiowej była bardzo rodzinna - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Michał Zabłocki. Jak dziś wspomina swoją matkę?
  • W nocy z 23 na 24 kwietnia 1942 roku do jednego z mieszkań w Warszawie weszło Gestapo. Niemcy aresztowali, 19-letnią wówczas, Alinę Janowską, która została oskarżona o pomoc Żydom i współpracę z polskim podziemiem. Następnie trafiła na Pawiak.
  • Alina Janowska uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim, a w wolnej Polsce zajmowała się działalnością społeczną. Była aktorką filmową i teatralną. Grała w "Zakazanych piosenkach", "Wojnie domowej" i "Złotopolskich".
  • Urodziła się 16 kwietnia 1923 roku, a zmarła 13 listopada 2017 roku.

Michał Zabłocki to syn popularnej aktorki Aliny Janowskiej. W 2017 roku napisał zbiór wierszy poświęcony w całości jego matce. - Pierwszy kontakt z mamą był bardzo czuły. Była bardzo rodzinna, mimo swojej gwiazdorskiej praktyki życiowej (…). Jako rodzeństwo, ja, Agata i Kasia, nie uświadamialiśmy sobie do końca tej wielkości medialnej. W zasadzie w ogóle… Od pewnego czasu wręcz staraliśmy się świadomie tego nie dostrzegać, bo prawdę powiedziawszy, to było dość kłopotliwe - opowiada.

- Mieliśmy taki zwyczaj, że witaliśmy mamę, kiedy przylatywała z różnych wojaży. Pamiętam, że kiedyś napisałem piosenkę do muzyki Bobby'ego Vintona, do przeboju "Mama daleko jest". Zaśpiewaliśmy jej to. Wychodziliśmy wtedy z transparentami na Okęcie, a zarządzał tym ojciec. Rodzice byli bardzo w sobie zakochani, tata to demonstrował wszem i wobec - dodaje.

Wyjątkowe wspomnienia o mamie

Michał Zabłocki przyznaje, że w swojej pamięci zachował wiele ważnych wspomnień dotyczących mamy. - Starałem się opisać te wszystkie rzeczy w wierszach, ale trudno byłoby mi wybrać tylko jedno - twierdzi.

Przypomniał tylko wydarzenie sprzed 12 lat, kiedy był na Białorusi. Zaprzyjaźniony ksiądz zaprowadził go do posiadłości, którą Alina Janowska odwiedzała w każde wakacje. - Tam był sad i ja z tego sadu przywiozłem jej dwa jabłka. Mama była już chora na alzheimera, ale to wywołało u niej wspomnienia z dzieciństwa. Nagle okazało się, że to jest tak mocne, że te jabłka "przywołały" mojego dziadka, a jej ojca Stanisława, oraz zabitego w Katyniu stryja Bogdana. Na chwilę zostali wskrzeszeni - mówi Michał Zabłocki.

Rok Aliny Janowskiej

Rok 2023 na warszawskim Żoliborzu jest rokiem Aliny Janowskiej. Z tej okazji organizowane są liczne wydarzenia, m.in. spacer po dzielnicy śladami tej znanej aktorki czy spotkanie z Dariuszem Michalskim, autorem książki "Jam jest Alina, czyli Janowska Story".

W poniedziałek, 17 kwietnia w "Kalinowym Sercu" w Warszawie odbędzie się spotkanie, na którym Michał Zabłocki zaśpiewa 20 piosenek ze spektaklu "Janowska. Synowie Aliny". - To są wiersze pochodzące z tomu "Janowska", gdzie opowiadam wyłącznie o mamie - tłumaczy. Początek wydarzenia o godz. 19.00.

POSŁUCHAJ

21:56

"Była bardzo rodzinna". Syn wspomina aktorkę Alinę Janowską. Cz. 1 (Jedynka/Czas pogody)


POSŁUCHAJ

11:09

"Była bardzo rodzinna". Syn wspomina aktorkę Alinę Janowską. Cz. 2 (Jedynka/Czas pogody)

Czytaj także:

Tytuł audycji: Czas pogody

Gość: Michał Zabłocki (syn Aliny Janowskiej)

Data emisji: 16.04.2023

Godziny emisji: 10.00-12.00

DS/kul

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.