Pomoc uchodźcom z Ukrainy
Z darami na Ukrainę jedzie z Poznania do Drohobycza i okolicznych miejscowości średnio raz na miesiąc. Przewoził uchodźców z Medyki do Poznania, potem - już przez rok - co kilka tygodni organizował wyjazdy m.in. do Drohobycza, Truskawca, gdzie schronienie znalazło ponad pół tysiąca kobiet z dziećmi ze wschodniej Ukrainy.
Wozili to, co najpotrzebniejsze - żywność, buty, ubrania, a także sprzęt szpitalny. Kupili za zebrane fundusze ponad 20 karetek pogotowia dla szpitali wojennych! To właśnie dzięki pomysłowi innego przedsiębiorcy z tej grupy wolontariuszy zorganizowali akcje: kupna wymarzonych podarunków świątecznych przez mieszkańców Wielkopolski dla dzieci z Drohobycza w ramach akcji "List do Mikołaja" czy prezentów na Dzień Kobiet w ramach akcji "Ukraina jest kobietą".
Syn poszedł w ślady ojca
W reportażu przedstawiona jest też działalność 18-letniego Kuby, syna Łukasza Szulca, który jako wolontariusz - ratownik medyczny prowadzi m.in. w przedszkolach szkolenia z pierwszej pomocy. Syn wziął przykład z ojca. Być może miała na to wpływ także pomoc, jakiej był świadkiem, gdy w pierwszych dniach po wybuchu wojny ojciec zatrzymał przy drodze samochód, widząc inny, z numerami ukraińskimi, stojący przy drodze na światłach awaryjnych. Gdy okazało się, że kierowcy z Ukrainy zabrakło paliwa, kupił je dla niego na najbliższej stacji. Teraz w swoim warsztacie samochodowym w Poznaniu zatrudnia kilku Ukraińców, po to by mogli godnie żyć w Polsce.
Reportaż to także opis prywatnego życia Łukasza Szulca, umiejętności pogodzenia przez niego wolontariatu z życiem rodzinnym i budowania relacji z najbliższymi.
Czytaj również:
Tytuł reportażu: "Spontan"
Autor: Adam Bogoryja-Zakrzewski
Data emisji: 21.04.2023
Godzina emisji: 0.37
ans
Pomoc uchodźcom od pierwszych dni wojny na Ukrainie. Reportaż "Spontan" [POSŁUCHAJ] - Jedynka - polskieradio.pl