W poszukiwaniu artystycznej drogi
Bartek Królik przyznaje, że ostatnie lata - pandemia i związany z nią lockdown - zweryfikowały bardzo wiele w jego prywatnym i artystycznym życiu. - Rozstałem się z dwoma zespołami, z którymi koncertowałem i grałem. Przyszedł czas wielkiej pustki, którą najpierw starałem się zakryć różnymi przedsięwzięciami, poszukiwaniami (...). Zdałem sobie sprawę, kim jestem i gdzie jestem, a także że nie mam już nic do stracenia - mówi.
Uświadomił sobie wówczas, że nadszedł czas, by zrobić to, co jest w zgodzie z nim samym i by rozpocząć nową muzyczną drogę. - Pomogło mi "osłuchanie". Bycie producentem muzycznym ma to do siebie, że słucham dużo muzyki, zarówno czynnie, jak i biernie. Jest mi o wiele łatwiej dobrać środki do swojej natury - tłumaczy. Dodaje, że wywodzi się z klasyki, ale dziś z największą pasją wymienia R&B czy muzykę elektroniczną.
Muzyka elektroniczna - szansa na ciągły rozwój?
Właśnie w elektronice upatruje ciągłego rozwoju, progresji. Nie bez znaczenia pozostaje tu nieustanny postęp technologiczny. - Cały czas powstaje bardzo dużo nowych instrumentów. Brzmienia są cały czas świeże. W przypadku muzyki konwencjonalnej już dużo trudniej o nowość - analizuje gość Uli Kaczyńskiej. W sferze zainteresowań Bartka Królika są również synthwave, synth-pop czy synth blues.
YouTube/Bartek Królik // 14
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Gość: Bartek Królik (wokalista, kompozytor, producent muzyczny)
Data emisji: 8.05.2023
Godzina emisji: 14.21
mg
Bartek Królik: zdałem sobie sprawę, że muszę zdefiniować się na nowo - Jedynka - polskieradio.pl