"Dzikie psy" Julii Łapińskiej. Literacki powrót do Bornego Sulinowa

Data publikacji: 11.05.2023 09:25
Ostatnia aktualizacja: 11.05.2023 10:47
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Gościem Magdy Mikołajczuk była pisarka Julia Łapińska
Gościem Magdy Mikołajczuk była pisarka Julia Łapińska, Autor - Paweł Masłowski
Julia Łapińska rok temu zadebiutowała kryminałem pt. "Czerwone jezioro", który zdobył uznanie czytelników i krytyków. Teraz autorka powraca z nową powieścią kryminalną pt. "Dzikie psy", w której wracamy do miejsc i bohaterów znanych z pierwszej książki.

Wraz z autorką "Dzikich psów" powracamy do miejsc i ludzi znanych z powieści "Czerwone jezioro". To Borne Sulinowo, w którym kiedyś stacjonowały radzieckie wojska, a teraz mamy rok 2015. Raz jeszcze pojawiają się fotoreporter wojenny Kuba Krall i policjantka Inga Rojczyk. Dołącza do nich kilka nowych postaci, a wszystko zaczyna się od mroźnego sylwestrowego wieczoru i strzałów rozpoczynających skomplikowaną intrygę. 

Z wątkiem kryminalnym wiążą się tu trudne sprawy polityczne i społeczne: kryzys imigracyjny, przemoc i uzależnienia. Druga powieść Julii Łapińskiej w mniejszym stopniu odnosi się jednak do historii. - W "Czerwonym jeziorze" mieliśmy dosłownie retrospekcje i opisy życia Rosjan w garnizonie w tym mieście pod koniec lat 80. XX wieku. (...) W drugiej części dużo większy akcent jest położony na nowoczesność - przyznaje autorka.


POSŁUCHAJ

10:42

"Dzikie psy" Julii Łapińskiej. Literacki powrót do Bornego Sulinowa (Moje książki/Jedynka)

 

Cień Afganistanu

W rozmowie z Magdą Mikołajczuk Łapińska zdradza, że fotoreporter wojenny Kuba Krall, który w "Czerwonym jeziorze" rozwiązywał zagadkę kryminalną, zostaje rezydentem w pewnym domu nad jeziorem. - To świetne miejsce, żeby zaprosić grupę znajomych z przeszłości - zaznacza Łapińska. To znajomi z Afganistanu, ale jest też m.in. była dziewczyna Kralla zajmująca się tworzeniem filmów dokumentalnych czy autor książek reporterskich.

W "Dzikich psach" bardzo istotny jest więc wątek imigracyjny, ale to nie jedyne, na co autorka zwraca uwagę. - Na początku mamy wrażenie, jakby to była zagadka zamkniętego pokoju. (...) Ale ona później rozrasta się w dużo grubszą aferę. Myślę, że ciekawe są te relacje między znajomymi z przeszłości. Na początku wydają się idylliczne, pełne zrozumienia, ale są tam różne zadry i problemy, które będą wychodzić - tłumaczy pisarka.

Między reportażem a beletrystyką

Julia Łapińska ma przeszłość reporterską. Jak sama przyznaje, doświadczenia z tym związane wciąż się przydają. - Myślę, że to jest bardzo dobra szkoła dla pisarza, żeby nie uciekać w "watowane" dygresje, żeby był konkret i życie, które możemy poczuć - wyjaśnia. Dodaje, że przed rozpoczęciem pracy czytała wiele książek reporterskich, oglądała również film poświęcony prześladowaniom jezydów przez ISIS.  

Julia Łapińska, autorka powieści "Dzikie psy" Julia Łapińska, autorka powieści "Dzikie psy"

W audycji również:

O koreańskich opowiadaniach "Panna Kim wie" autorstwa Cho Nam-Joo, jednej z najważniejszych współczesnych pisarek Korei Południowej. Bohaterkami opowiadań są Koreanki w różnym wieku, doświadczające problemów, które okazują się uniwersalne i będące udziałem kobiet na całym świecie, jak: mobbing, niepełna rodzina, niedocenienie w pracy, internetowy hejt, wpychanie w ramy narzucone przez społeczeństwo. Rozmowa z tłumaczką Ewą Ratajczyk.

Tytuł audycji: Moje książki

Prowadziła: Magda Mikołajczuk

Gość: Julia Łapińska (pisarka, reportażystka)

Data emisji: 10.05.2022

Godzina emisji: 23.08

mg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.