W niedzielę (14.05) zamknięto prezentację najcenniejszych nabytków do kolekcji zamkowej z lat 2021 - 2022. Wiele z tych obiektów powędrowało na swoje miejsca w salach wystawowych Zamku, inne do kolekcji. Wiemy, że wkrótce nastąpią kolejne etapy rozwoju zbiorów, a przecież należy pamiętać, w jak wielkim stopniu zbiory te zostały zniszczone, zrabowane i rozproszone na przestrzeni wieków.
Stulecia niszczycielskiej działalności
Prof. Wojciech Fałkowski przyznaje, że poszerzając kolekcję Zamku Królewskiego w Warszawie, uzupełniamy duże braki w stosunku do zbiorów, którymi mogą pochwalić się muzea w innych zachodnich stolicach. - Te braki narastały przez stulecia. Słabość naszej kolekcji królewskiej miała miejsce jeszcze w XVII i XVIII wieku. Jan Kazimierz zabrał ją ze sobą do Paryża i częściowo rozsprzedał - przypomina.
Kolejny tragiczny epizod w polskiej historii to oczywiście zabory. A wśród strat muzealnych tego okresu należy odnotować m.in. znakomity zbiór Stanisława Augusta Poniatowskiego. - Nie został wykupiony do końca, częściowo został rozsprzedany, a częściowo przejęli to zaborcy - wylicza rozmówca Michała Montowskiego i dodaje, że z tej kolekcji pozostało ok. 20 proc. Kolejne straty spowodowała wojenna pożoga.
Apartamenty Królewskie - porównywalne z wnętrzami Wersalu?
Z drugiej strony należy wspomnieć, że Apartamenty Królewskie na Zamku są jednymi z najlepszych pokoi w skali Europy, a nawet świata. - To naprawdę znakomite wnętrza, związane z drugą połową XVIII wieku, z oświeceniem. Nie pozostaje nic innego, jak je uzupełniać, i to właśnie robimy - zapewnia prof. Fałkowski. Mamy do czynienia z wnętrzami jednorodnymi, z pięknymi wyposażeniami.
Mowa tu o brązach, meblach, obiciach czy obrazach. Częściowo przetrwały, częściowo zaś zostały dopełnione po odbudowie. - W moim przekonaniu Pokój Żółty czy Stara Sala Audiencjonalna, Sala Wielka Balowa to wnętrza, które są porównywalne z najlepszymi wnętrzami Wersalu czy mniejszych rezydencji włoskich i francuskich - analizuje gość Programu 1 Polskiego Radia.
YouTube/Zamek Królewski w Warszawie
Szeroka oferta dla zwiedzających
Urzeka różnorodność dzieł znajdujących się w murach Zamku Królewskiego. Dyrektor placówki przyznaje, że strategia pozyskiwania kolejnych obiektów jest szeroka, a zarazem w pełni świadoma. - Zamek składa się tak naprawdę z trzech części. To Apartamenty Królewskie na pierwszym piętrze, klasyczna Galeria Arcydzieł Sztuki Europejskiej na parterze no i pałac Pod Blachą, siedziba księcia Józefa Poniatowskiego - zaznacza.
Pytany o eksponaty szczególnie bliskie jego sercu, na które warto zwrócić uwagę zwiedzających, prof. Wojciech Fałkowski wskazuje m.in. "Matkę Boską karmiącą" Defendente Ferrrariego z samego początku XVI wieku. - Zupełnie zjawiskowa kobieta z dzieciątkiem, na takim tle arabeskowym, zupełnie abstrakcyjnym. Malowana jeszcze z gotycka, ale już z ujęciem spersonalizowanym wskazującym na renesans - wyjaśnia w Jedynce.
YouTube/Zamek Królewski w Warszawie
---
W latach 2021-2022 kolekcja Zamku Królewskiego w Warszawie wzbogaciła się o blisko 500 wysokiej klasy dzieł sztuki, wybranych spośród bogatej oferty prestiżowych europejskich galerii i antykwariatów, a także znalezionych na aukcjach - zarówno polskich, jak i zagranicznych. To jednak nie koniec planów. - Zamek Królewski pięknieje z każdym zakupem. Nie chcemy ustawać. Lista życzeń jest długa, niestety również kosztowna. Dużo zależy od sponsorów, dotacji ze Skarbu Państwa i Ministerstwa Kultury - wskazuje prof. Fałkowski.
Wśród celów strategicznych wymienia powołanie Galerii Porcelany, a także otwarcie Gabinetu Włoskiego ze sztuką z XIV i XV wieku.
Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra
Prowadził: Michał Montowski
Gość: prof. Wojciech Fałkowski (historyk mediewista, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie)
Data emisji: 16.05.2023
Godzina emisji: 0.14
mg
Prof. Wojciech Fałkowski: Zamek Królewski pięknieje z każdym zakupem - Jedynka - polskieradio.pl