Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. Ćwik ostrzega: jak najmniej informacji w przestrzeni publicznej

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się w rozmowie z Polskim Radiem 24 do zarzutów stawianych ministrowi obrony narodowej, wicepremierowi Mariuszowi Błaszczakowi w związku z rosyjską rakietą, która spadła w lesie pod Bydgoszczą. Jak ocenił, nie ma powodu, by domagać się dymisji szefa MON, a stanowisko opozycji, która się tego domaga to działanie na korzyść Kremla. W "Sygnałach dnia" Piotr Ćwik został poproszony o komentarz tej sytuacji. 

- Trzeba bardzo spokojnie i w sposób wyważony podejść do tej sytuacji - powiedział zastępca szefa Kancelarii Prezydenta. Wskazał, że raport, który został przygotowany, "przez pana prezydenta został przeanalizowany i przekazany do BBN do dodatkowej analizy naszych ekspertów".

Analiza procedur

Jak wyjaśnił, wniosków z raportu nie można prezentować, dlatego że sam raport jest klauzulowany.

- Możemy mówić tylko o tym, że pewne procedury, które powinny zadziałać, zadziałały - dodał. 

Zaznaczył, że jeśli jakieś procedury nie zadziałały jak trzeba, to trzeba pamiętać, że jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości niż przed lutym 2022 - toczy się wojna i są one na bieżąco analizowane. Zapewnił, że zarówno strona cywilna, jak i wojskowa czuwa nad bezpieczeństwem państwa.

Ograniczona informacja

Pytany o zwołaną przez prezydenta naradę w BBN, poinformował, że spotkanie było planowane jakiś czas temu, ma dotyczyć szczytu NATO, ale będzie zapewne też rozmowa o incydencie spod Bydgoszczy.

- Finał tej rozmowy nie zostanie opinii publicznej udostępniony - zapowiedział. - Jeśli my chcemy mówić o realnym bezpieczeństwie Polski, chcemy o to bezpieczeństwo zadbać, to jak najmniej informacji w przestrzeni publicznej, której słuchają także ci, którzy nie są nam przyjaźni - wyjaśnił.

Piotr Ćwik poinformował natomiast, że według przygotowanego przez BBN raportu, od lutego 2022 w krajach sąsiadujących z Ukrainą odnotowano 11 przypadków naruszenia przestrzeni powietrznej. 

- Tego typu incydenty nie dotyczą tylko Polski - wskazał. 

Czytaj także: