Bezpłatne leki jeszcze w tym roku? Minister zdrowia wskazał możliwy termin

Jak powiedział, decyzję o dacie wejścia w życie programu oraz o harmonogramie prac parlamentarnych podejmą najwyższe władze Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński.

- To nie jest tak, że dopiero teraz zaczynamy pracować nad rozwiązaniami. Obecnie skupiamy się nad ich doprecyzowaniem oraz skonkretyzowaniem w postaci przepisów. Jesteśmy gotowi, by w czerwcu na forum rządu zaprezentować ostateczne rozwiązania legislacyjne. Później podejmiemy decyzję, na którym posiedzeniu Sejmu zaprezentujemy projekt - poinformował.

Odnosząc się do daty wejścia w życie programu, Adam Niedzielski powiedział, że są opracowane pewne warianty. Najpóźniej będzie to początek 2024 roku. - Przy czym jeszcze dyskusja trwa na temat, czy nie możemy troszkę wcześniej zrobić całego rozwiązania, tak żeby ono od września zaczęło funkcjonować - zaznaczył minister. - Jest na to szansa - podkreślił.

Darmowe leki

Adam Niedzielski tłumaczył też, że żeby lek znalazł się w systemie refundacji, to musi przejść przez merytoryczne i bardzo dogłębne testy, które są oparte na wiedzy i badaniach. - Musi być pewne, że technologie lekowe są bezpieczne, skuteczne i warte inwestowania publicznych pieniędzy - zaznaczył.

Dodał, że lista leków, które już przeszły test refundacyjny, obecnie składa się z ponad 4 tys. pozycji i jest ciągle aktualizowana. Wskazał, że pacjenci będą mogli dostać leki na receptę, które znajdują się właśnie na tej liście. - Refundowane w pełni będą leki o potwierdzonej skuteczności. Te leki zamiast połowicznej, bądź częściowej refundacji, będą w całości finansowane przez państwo i pacjenci, którzy otrzymają zlecenie w postaci recepty, będą mogli je po prostu w aptece dostać - tłumaczył minister Adam Niedzielski.

Zapytany o wydatki na ten program, szef resortu zdrowia oszacował, że roczny koszt wyniesie od 1,5 miliarda do 2 miliardów złotych. - Każda decyzja powinna być odpowiedzialna, czyli powinna pokazywać dokąd zmierzamy oraz czy nas na to stać. (…) Naprawa finansów publicznych pod auspicjami premiera Morawieckiego pozwoliła na to, że państwo polskie po prostu stać na dobre rozwiązania, które zapewniane są obywatelom - podkreślił.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.