Tomasz Górnicki: rzeźbienie to pisanie pamiętnika w formie przestrzennej

Data publikacji: 29.05.2023 11:32
Ostatnia aktualizacja: 29.05.2023 11:53
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Tomasz Górnicki
Tomasz Górnicki , Autor - Agencja Forum
Jego prace znajdują się nie tylko w prestiżowych galeriach w Polsce i za granicą, ale także na ulicach – zostawia je tam, by wzbudzić dyskusję… o świecie. Tomasz Górnicki to nie tylko rzeźbiarz, ale również performer. - Rzeźbienie to pisanie pamiętnika w formie przestrzennej - przyznaje w rozmowie z Martyną Podolską. 

Gość Programu 1 Polskiego Radia zwraca uwagę, że właśnie rzeźba zajmuje kluczowe miejsce w jego działaniach. Wykorzystuje ją zarówno w dziedzinie performatywnej, jak i w przestrzeni ulicznej. - Jestem bardzo głęboko zakorzeniony w takim warsztatowym podejściu. Staram się znaleźć nowe formy wyrazu, niemniej zawsze jest to rzeźba - przyznaje. Mowa tu o rzeźbie wielkoformatowej, ale również o rzeźbie mniejszej. 

POSŁUCHAJ

19:26

Tomasz Górnicki: rzeźbienie to pisanie pamiętnika w formie przestrzennej (Spotkanie z .../Jedynka)

 

Czego nie widać?

Tomasz Górnicki w rozmowie z Martyną Podolską przyznaje, że zawsze stara się stawiać sobie konkretne zadania, które są rozciągnięte w czasie, a następnie zadania te sukcesywnie realizować. - Odbiorca widzi efekt, a nie widzi tego wszystkiego, co się dzieje po drodze. Z reguły jest to bardzo żmudna i długa praca - zwraca uwagę. Dodaje, że określenie "projekt" jest w tym przypadku adekwatne. 

Tworzenie rzeźb wielkoformatowych wymaga dobrego przygotowania fizycznego. Rzeźbiarze, w większym stopniu aniżeli przedstawiciele innych dziedzin sztuki obcują z materiałem. Może to być na przykład kamień lub brąz. - To zawsze kilogramy materiału, który trzeba w jedną lub w drugą stronę przerzucić, wyciąć, pospawać. Trzeba umieć pracować z takim materiałem, trzeba znać wszystkie możliwe techniki czy sprzęty - przyznaje artysta.

YouTube/Tomasz Górnicki

Poznawać siebie poprzez trudne emocje

Tomasz Górnicki zaznacza, że inspiracji do swoich prac szuka w codzienności. Rzeźbienie nazywa wprost "pisaniem pamiętnika w formie przestrzennej". - Zamiast zapisywać kartki tekstem, tworzę obiekty, które łączą się z konkretnymi emocjami i z konkretnymi wspomnieniami. Kiedy urodziło mi się dziecko, to je wyrzeźbiłem. Później to niemowlę pokazuję na różnych wystawach - wyjaśnia. 

Gość Jedynki nie kryje jednak, że często kieruje się ku emocjom trudnym. Przekonuje, że warto dotykać takich tematów również po to, by rozwijać się pod względem światopoglądu czy wrażliwości. - Bardzo ważne, by poznać coś nowego, poznać ludzi czy siebie samego w trudnych sytuacjach. Zauważyłem, że szeroko rozumiana sztuka jest w stanie pomóc odbiorcom znaleźć takie uczucia - podkreśla. 

Bezpośredni dialog z odbiorcą

Wiele rzeźb Tomasza Górnickiego możemy spotkać w przestrzeni publicznej. Jak sam mówi, to pewien "wentyl bezpieczeństwa artystycznego". Chodzi o to, by na rynku sztuki nie poczuć się zbyt pewnie. - Chciałem dotrzeć do odbiorcy, który jest na ulicy. Do galerii z reguły przychodzą osoby, które coś wiedzą o artyście i mają swoje nastawienie. Po pewnym czasie ma się wrażenie, że jest to dosyć hermetyczne środowisko - tłumaczy. 

Takie starcie wrażliwości artysty z wrażliwością odbiorcy bywa brutalne. Gość Polskiego Radia zdradza, że wiele jego prac zostało zniszczonych. - Umieszczenie rzeźby na ulicy, bez całego wsparcia instytucjonalnego, jest dla mnie bezpośrednim dialogiem z odbiorcą. Chcę coś pokazać i pokazuję to na zewnątrz, tak jakbym to ja pokazał się przed ludźmi (...). To też daje fajną adrenalinę - podsumowuje. 

Czytaj także:

Tytuł audycji: "Spotkanie z..."

Prowadziła: Martyna Podolska

Gość: Tomasz Górnicki (rzeźbiarz)

Data emisji: 28.05.2023 r. 

Godzina emisji: 23.35

mg

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.