Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 i jednocześnie skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie toczy się bardzo poważna i żarliwa dyskusja dot. rosyjskich wpływów. - Jednocześnie mamy dramatyczną sytuację za naszą wschodnią granicą, mamy rosyjską agresję na Ukrainę, mamy wojnę, mamy wywołany tą wojną kryzys gospodarczy, energetyczny, mnóstwo negatywnych czynników - powiedział Andrzej Duda.
Przedmiot badań komisji
Waldemar Andzel powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że komisja będzie badała dużo wątków. - Jest cały szereg spraw, którymi powinna zająć się komisja. Część z nich jest znana opinii publicznej. Było widać, jak politycy PO i PSL współpracowali z Rosją. To choćby umowa gazowa, która została podpisana do 2037 r. - powiedział.
- Niestety kierownictwo naszych służb specjalnych spotykało się też z przedstawicielami służb specjalnych Rosji. O pewnych rzeczach opinia publiczna jeszcze się dowie - dodał.
Gość Polskiego Radia odniósł się do zarzutów i postawy opozycji wobec komisji. Zaznaczył, że kłamstwem jest mówienie o braku możliwości odwołania się od jej decyzji. Odniósł się także do słów Donalda Tuska, który powiedział: "będę postępował tak, że będą żałowali, że zdecydowali się na tę komisję". - Donald Tusk w wielu sytuacjach tylko się odgraża. Oczywiście był zdecydowanym przeciwnikiem powołania komisji. Widocznie czegoś się boi. Do polityków opozycji pasuje powiedzenie: na złodzieju czapka gore - powiedział Waldemar Andzel.
Więcej w nagraniu.
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Waldemar Andzel (poseł Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 29.05.2023
Godzina emisji: 12.23
dz/PR1, IAR, PAP
Komisja ds. rosyjskich wpływów a reakcja opozycji. Andzel: na złodzieju czapka gore - Jedynka - polskieradio.pl