Dr Alicja Bielak z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk rozpoczęła od wytłumaczenia pojęcia "inkunabuł". - Nazwa pochodzi z łaciny i oznacza "powijaki", "kołyskę", "w pieluszce". Mamy więc do czynienia z pierwszymi drukami, które tak naprawdę naśladują książkę rękopiśmienną. Inkunabułami nazywamy te druki, które powstały do 1500 roku włącznie - zaznaczyła w rozmowie z Katarzyną Kobylecką.
Między drukiem a czcionką ruchomą
Istotną kwestią jest również odróżnienie druku od wspomnianej wcześniej ruchomej czcionki Gutenberga. Druki istniały bowiem już w VII wieku w Chinach. - A masowo miały być ponoć drukowane już w wieku VIII - podkreśla gość "Eureki". Dodaje, że o nowości w kontekście Gutenberga możemy mówić w związku z technologią. - Nie trzeba było już rzezać całej stronicy w klocku drewnianym, można było układać te metalowe czcionki - wyjaśnia.
Jak przypomniała Katarzyna Kobylecka, Królestwo Polskie było dziewiątym krajem, do którego docierali drukarze z Niemiec poszukujący miejsc odpowiednich do otwarcia własnych oficyn. - Mieliśmy wtedy do czynienia z instytucją drukarza wędrownego. (...) Możemy mówić o wielu drukarzach, którzy zdecydowali się obrać Polskę, a przede wszystkim Kraków - dodaje dr Alicja Bielak i wymienia m.in. Kaspera Straube.
Kalendarz krakowski - skarbnica wiedzy medycznej
Przybył on do Krakowa w toku 1473 i z jego oficyny pochodzi najstarszy druk na ziemiach polskich, w języku łacińskim. - To postać nadal pełna zagadek. (...) Możemy przypuszczać, że był awanturnikiem, wiemy także, że miał się wdać w spór z jednym z cyrulików krakowskich. Jeśli jednak chodzi o działalność wydawniczą, to jemu należy się palma pierwszeństwa - przyznaje gość Programu 1 Polskiego Radia.
Mowa o jednostronicowym kalendarzu krakowskim, w którym oprócz informacji astronomicznych i rolniczych znalazły się także porady medyczne. - Przypuszcza się, że również Gutenberg wybrał sobie kalendarz jako pierwszy druk. (...) Kalendarz był niezwykle popularnym gatunkiem. Stanowił rezerwuar wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie - tłumaczy dr Bielak.
Druk kalendarza krakowskiego odnaleziono przypadkiem, w Bibliotece Jagiellońskiej, podczas przesuwania jednej z szaf w gabinecie.
W audycji również:
Odczytanie egipskich hieroglifów, ceramiczna rewolucja i wynalazki z państw Afryki w kontekście wielkich odkryć geograficznych - to propozycje Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN na 26. Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik. W nawiązaniu do hasła tegorocznej odsłony - "Rewolucje naukowe" - pracownicy tej placówki przygotowali pokazy i angażujące publiczność wspólne aktywności ilustrujące ważne przełomy w archeologii.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Goście: dr Wojciech Ejsmond (archeolog, współorganizator pokazów Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN podczas 26. Pikniku Naukowego), dr Alicja Bielak (Instytut Filozofii i Socjologii PAN)
Data emisji: 26.05.2023
Godzina emisji: 19.30
mg