- Rodzice często martwią się o dzieci [kiedy zastanawiają się, jakie zwierzę wybrać - red.], całkiem słusznie, ale pamiętajmy też, że zwierzęta to nie zabawki. Bardzo często to dzieci mogą stanowić zagrożenie dla zwierząt, stąd nie wszystkie zwierzaki nadają się do dziecięcego towarzystwa. Dla niektórych może to być bardzo stresujące - przyznaje Agata Borucka.
Gość Jedynki podkreśla, że jest zwolenniczką posiadania zwierząt, tylko nie dzikich i egzotycznych. Zachęca do zaopiekowania się na przykład psem. Zaznacza jednak, że rodzice od razu muszą ustalić pewne reguły.
Kot i rybki
A może warto przygarnąć kota? - Koty wymagają mnóstwo cierpliwości. Nie będą przybiegać na każde zawołanie, ale oczywiście są różne koty. Niektóre wręcz uwielbiają pieszczoty i faktem jest, że chłopaki są bardziej przystępne. Jeśli mogłabym coś proponować, to po stokroć pana kota - podpowiada Agata Borucka.
Pojawia się także pytanie, czy lepiej wziąć małego czy może jednak dorosłego ze schroniska. - To zależy od sytuacji. Czasami życie stawia nas przed jakąś okolicznością i po prostu musimy stawić temu czoła, bo spotkamy dorosłego kota, który dramatycznie potrzebuje naszego wsparcia. Jeśli miałabym zaczynać od początku, to chyba proponowałabym młodego, ponieważ jesteśmy w stanie ustalić wzajemne relacje. Dorosłe zwierzęta mają już swoje nawyki i mogą nie przepadać za dziećmi, przez co możemy być rozczarowani, że nie będą szukały z nami kontaktu - wyjaśnia.
Czy posiadając kota, możemy mieć również rybki? - Myślę, że ten pomysł jest do zrealizowania. Tylko trzeba to odpowiednio zaaranżować. Ludzie często włączają w telewizji filmy z życia akwarium, koty siedzą i to oglądają. Tutaj mogłyby obserwować na żywo. Jeżeli zabezpieczymy akwarium, żeby kot nie miał do niego dostępu, to sądzę, że wszyscy będą zadowoleni - tłumaczy Agata Borucka.
Nie wszystkie zwierzęta nadają się do domu
Agata Borucka zwraca uwagę, że "zanim zdecydujemy się na jakiekolwiek zwierzę, to zadajmy sobie pytanie, skąd taki pomysł w nas i czego oczekujemy od takiego zwierzaka". - Jeśli jesteśmy samotni i chcemy mieć przyjaciela albo chcemy, żeby nasze dziecko nawiązało głębsze relacje, to na przykład wąż nie spełni tej potrzeby. Oczywiście, jeżeli ktoś jest fanem gadów i uwielbia węże, jaszczurki czy żółwie, to nie ma przeszkód. Trzeba jedynie znać wymagania danego podopiecznego - mówi.
Ekspert dodaje, że jest też "cała masa zwierząt, które absolutnie nie nadają się do trzymania w domu". - Niestety jednak są one modne. Mówię tutaj o ostatniej modzie na małpy, które ludzie kupują. Jest to zwierzę, które nigdy nie będzie współpracować, ponieważ będzie głęboko nieszczęśliwe. Małpy mają bardzo bogate relacje między sobą, więc to jest tak, jakby zabrać kogoś od jego przyjaciół czy rodziny i umieścić go w nieprzyjaznym środowisku. Wtedy małpa będzie nieszczęśliwa, tak samo jak my. Poza tym małpy gryzą, nie są przytulaśne i niesamowicie bałaganią - zauważa Agata Borucka.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Agata Borucka (warszawskie zoo)
Data emisji: 1.06.2023
Godzina emisji: 9.38
DS
Jakie zwierzę domowe wybrać? Podpowiada ekspert z warszawskiego zoo - Jedynka - polskieradio.pl