- Najważniejsze jest bezpieczeństwo energetyczne. Trzeba zrobić wszystko, by Polacy nie denerwowali się, nie myśleli, że dojdzie do "lockdownu energetycznego" – powiedział w Jedynce Krzysztof Gawkowski (Lewica), pytany o kwestię elektrowni Turów.
Pytany, czy nie należy zamykać Turowa, zastrzegł, że nie zna jeszcze uzasadnienia decyzji sądu, niemniej jednak należy zrobić wszystko, by uniknąć zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego Polaków.
Jak podkreślał, należy też pytać, co zrobiono przez rok w sprawie Turowa i czy "rząd w tej sprawie nie zaspał".
Postanowienie sądu na temat Turowa
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał 31 maja postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Skargę w tej sprawie złożyły niemieckie miasto Zittau, czeski i niemiecki oddział Greenpeace oraz Fundacja Frank Bold.
W lutym Ministerstwo Klimatu i Środowiska przyznało koncesję dla kopalni Turów do 27 kwietnia 2044 roku. Działalności kopalni sprzeciwiają się niemieccy i czescy ekolodzy. Twierdzą, że prace w kopalni zagrażają środowisku. Polski rząd odpiera te zarzuty. Polska Grupa Energetyczna zapowiedziała, że będzie się odwoływać od postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów.
Więcej w nagraniu.
Prowadzący: Grzegorz Jankowski
Gość: Krzysztof Gawkowski (Lewica)
Data emisji: 07.06.2023
Godzina emisji: 8.15
Jedynka/in./PAP/IAR/
Gawkowski o kopalni Turów: najważniejsze jest bezpieczeństwo energetyczne Polaków - Jedynka - polskieradio.pl