Wizyta prezydenta Dudy w Kijowie. Europoseł PiS: to okazja do przekazania poufnych informacji

Andrzej Duda przybył z wizytą na Ukrainę. To kolejna wizyta polskiego prezydenta w ukraińskiej stolicy od rozpoczęcia pełnoskalowej agresji Rosji na naszego ten kraj.

"Sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna"

- Sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna, jeśli chodzi o naszych wschodnich sąsiadów, ponieważ tzw. bunt Prigożyna zmienia i pogarsza znacznie sytuację nie tylko Ukrainy, ale również wszystkich państw sąsiadujących, więc myślę, że przede wszystkim ta kwestia będzie omawiana - wskazała Jadwiga Wiśniewska. 

Polityk zwróciła uwagę na fakt, "że tak naprawdę może nastąpić destabilizacja Białorusi, może nastąpić atak z północnej strony na Ukrainę". - Zatem to jest pokazanie, że państwo członkowskie NATO i Unii Europejskiej, prezydent tego państwa, bezpośredni i najbliższy sąsiad tego kraju daje wyraz solidarności, i myślę, że to jest też okazja do przekazania informacji, które są poufne - powiedziała europoseł PiS. 

Ostatni raz polski prezydent odwiedził stolicę Ukrainy w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas także spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Prowadził też rozmowy na temat wsparcia walczącej z Rosją Ukrainy i wziął udział w posiedzeniu Platformy Krymskiej.