"Chcę mieć coś swojego". Natalia Pławiak o pracy nad debiutancką płytą

Natalia Pławiak przyznaje w rozmowie z Anną Will, że muzyka i śpiew towarzyszyły jej od najmłodszych lat. Artystka mówi, że "śpiewa, odkąd pamięta". - Pamiętam, że jak byłam mała, to miałam taki mikrofon za piętnaście złotych. Zamykałam się w pokoju i nagrywałam. Wrzucałam to później w internet i tak to się wszystko zaczęło - wspomina piosenkarka.

Pierwsze występy gościa "Muzycznej Jedynki" przed publicznością miały miejsce w czasie szkoły średniej. Szersze grono słuchaczy usłyszało o niej za sprawą koncertów we wrocławskich lokalach. Punktem zwrotnym okazały się wygrane w konkursach radiowych. - Przeniosłam się na studia niezwiązane z muzyką, bo na wydziale prawa, ale muzyka była zawsze na pierwszym miejscu. Pokazałam się wtedy szerszej publiczności. Konkursy radiowe to był ten moment, gdy stwierdziłam, że chcę mieć coś swojego - opowiada Natalia Pławiak.

Wokalistka dodaje: - Już jak byłam dzieckiem, chciałam, żeby te utwory były w pełni moje. Jednak podkłady puszczone z internetu to nie jest to samo, co gdy sama śpiewam i gram. Bardziej mogę wtedy wyrazić siebie.

Natalia Pławiak - praca nad debiutanckim albumem

Dotychczas słuchacze mogli zapoznać się z dwoma utworami Natalii Pławiak: wydanym na początku lipca "Nie tęsknię" oraz "San Francisco". Przy obu nagraniach artystka współpracowała z Tabbem - polskim producentem, w przeszłości odpowiedzialnym m.in. za produkcję albumów Grzegorza Hyżego, Juli oraz grupy Sound'n'Grace. - Jego muzyka od zawsze była dla mnie inspiracją. Utożsamiam się z nią i według mnie jest bardzo wartościowa. Umówiliśmy się na spotkanie. Od razu wiedziałam, że faktycznie mamy podobne spojrzenie na muzykę i nasza współpraca będzie dobrze wyglądać - opowiada Natalia Pławiak. 

W planach artystki jest przygotowanie całego albumu, za którego warstwę produkcyjną odpowiadał będzie Tabb. W rozmowie z Anną Will piosenkarka zdradziła, że najprawdopodobniej debiutancka płyta pojawi się na rynku w przyszłym roku. Przyznała jednak, że jesienią możemy spodziewać się kolejnego singla w jej wykonaniu.

Czytaj także: