Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej odniósł się na antenie Programu 1 Polskiego Radia do sprawy regulacji historycznych kwestii spornych między Polską a Ukrainą. Jak wskazał, nie należy się rozczarowywać aktualnym stanem tej rzeczy.
- Lepiej polityki nie prowadzić na emocjach, tylko spisać nasze wzajemne zobowiązania wynikające z doświadczeń z ostatnich lat i skorzystać z okna możliwości, jakie mają Polska i Ukraina - ocenił. - Po co się rozczarowywać? Przełóżmy to na dokumenty prawne tak, jak się to robi na Zachodzie - zaapelował.
Rzeź wołyńska
Pytany o to, dlaczego ze strony ukraińskiej nie ma zgody na ekshumacje, gość audycji odpowiedział: "To, co jest konieczne w naszych relacjach, to szacunek dla grobów i to powinno być w traktacie. Czyli to oznacza ekshumacje, przygotowanie cmentarzy, oznaczenie krzyżami oraz szacunek dla grobów".
- Jak nie ma woli drugiej strony, to mamy zawsze dwa wyjścia: pierwsze - rozkładać ręce i mówić, że nie ma woli; a drugie - pomyśleć, jak być bardziej skutecznym - podkreślił Paweł Kowal, dodając, że jego zdaniem da się ze stroną ukraińską tę sprawę omówić.
- Nasze stanowisko, jako stanowisko polskie, jest wypracowane - doszło do ludobójstwa na ziemiach wschodnich II RP. To było ludobójstwo, które było zaplanowane - na to wskazują bardzo precyzyjne ustalenia historyczne, m.in. prof. Grzegorza Motyki, i my z tego nie ustępujemy - powiedział polityk.
Czytaj także:
Więcej w nagraniu.
Tytuł audycji: "W samo południe"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: Paweł Kowal (KO)
Data emisji: 13.07.2023 r.
Godzina emisji: 12.20
ng/IAR