Od marca do lipca zatrzymanych zostało w sumie 15 osób, które usłyszały zarzuty szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Grozi im do 10 lat więzienia.
"Siatka zorganizowana przez Kreml"
- To była siatka niewątpliwie zorganizowana przez Kreml. Jej zadaniem było doprowadzenie do zamachów terrorystycznych, żeby zdestabilizować Polskę - powiedział Mariusz Błaszczak.
Jak zaznaczył minister obrony narodowej, "mamy świadomość tego, że próby odbudowy imperium rosyjskiego są groźne dla Polski". - Wiemy, że to jest działanie skierowane przeciwko wolności naszego kraju, że imperium rosyjskie zawsze zagrażało niepodległości naszej ojczyzny - mówił.
Szef MON zapewnił, że polskie służby nieustannie pracują, ponieważ spodziewane są kolejne prowokacje ze strony Rosji. Dodał, że w środę odbyło się kolejne posiedzenie komitetu do spraw bezpieczeństwa narodowego i spraw obronnych z udziałem szefów służb.
- Musimy mieć świadomość tego, że ściągnięcie kilku tysięcy wagnerowców na Białoruś również stanowi zagrożenie dla naszego kraju, stąd też moja decyzja, żeby przerzucić oddziały wojskowe z zachodu na wschód Polski - wskazał gość radiowej Jedynki.
Czytaj więcej:
Audycja: Sygnały dnia
Prowadził: Krzysztof Świątek
Gość: Mariusz Błaszczak (minister obrony narodowej)
Data emisji: 20.07.2023
Godzina emisji: 7.15
IAR/nt
Zatrzymano siatkę rosyjskich szpiegów. Szef MON: miała doprowadzić do destabilizacji Polski - Jedynka - polskieradio.pl