W nowej odsłonie programu właściciele domów mogą liczyć na większą dotację niż w poprzednich edycjach. Kwota dofinansowania została zwiększona z 5000 zł do 6000 zł. Dofinansowanie może wynieść do 80 proc. całkowitej kwoty inwestycji.
- Mamy do 6000 zł dofinansowania na wszystko to, co zatrzymuje deszcz i retencjonuje wodę. To może być przydomowa beczka, instalacja do zatrzymywania wody czy też udoskonalenie tego, co już mamy, tj. polepszenie tej instalacji - wyjaśnia Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.
Okres kwalifikowalności kosztów, podczas którego możemy zbierać rachunki za wykonane prace, może być liczony od początku tego roku. Musimy tylko pamiętać, że sama inwestycja nie może być jeszcze zakończona.
Na co dofinansowanie z Programu "Moja woda"?
O dofinansowanie mogą starać się właściciele domów jednorodzinnych, którzy mają potencjał do tego, żeby taką instalację wykonać. Co dokładnie może zostać dofinansowane?
- W ramach kosztów kwalifikowanych finansowane jest zbieranie wód opadowych, ale także wód roztopowych z powierzchni nieprzepuszczalnych, magazynowanie tych wód w zbiornikach naziemnych i podziemnych, montaż drenażu, studni chłonnych, rozsączających zbiorników - tłumaczy Sławomir Mazurek, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Sławomir Mazurek zwraca uwagę, że "mówimy też o możliwości finansowania instalacji do zbierania wody na zielonych dachach, które są coraz bardziej popularne". - Ten element drenażu, ale już nie nasadzenia, jest finansowany. Także konkretne elementy instalacji, czyli pompy, filtry - dodaje.
Ponad 100 mln zł na dofinansowanie retencji
W trzeciej edycji programu "Moja woda" na dofinansowanie retencji przeznaczonych zostało ponad 100 mln zł. Warto jednak pospieszyć się ze złożeniem wniosków, ponieważ będą one przyjmowane tylko do czasu wyczerpania całej puli dofinansowania. - Oczywiście, jak zawsze, będziemy obserwować z gotowością na dodanie środków. Wiemy, że ten program jest bardzo popularny - mówi Anna Moskwa.
Dwie poprzednie edycje cieszyły się sporym zainteresowaniem, a środki wyczerpały się maksymalnie w dwa miesiące od czasu ogłoszenia programu. Minister Anna Moskwa przyznaje też, że programy retencji są bardzo potrzebne. - Coraz częściej zdarzają się nawalne deszcze, kiedy tego deszczu pada bardzo dużo. Potrzebujemy go wtedy do nawodnienia trawników i wszystkich przestrzeni zielonych, ale tej wody jest wtedy za dużo i ziemia nie potrzebuje jej aż tyle. Stąd wodę możemy zatrzymać w instalacjach i zbiornikach, a następnie użyć do podlewania i wszystkich czynności przydomowych - dodaje.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Polska i świat
Prowadził: Michał Strzałkowski
Materiał: Izabela Kostyszyn
Data emisji: 3.07.2023
Godzina emisji: 22.24
DS
Wystartował program "Moja woda". Jak uzyskać dofinansowanie? - Jedynka - polskieradio.pl